Odnotowano rekordowy wzrost cen żywności. Ceny żywności i napojów wzrosły w ciągu ostatniego roku o 10,4 procent. Wzrost cen nie dotyczy zresztą tylko żywności.
Według norweskiego urzędu statystycznego ceny żywności wzrosły w czerwcu niezwykle mocno. Dzisiaj norweski Główny Urząd Statystyczny publikuje dane dotyczące wzrostu cen. Będzie to miało ogromne znaczenie dla kolejnej decyzji Norges Bank (Banku Centralnego Norwegii) w sprawie stóp procentowych.
Negocjowanie cen z dostawcami
W Norwegii w lipcu, podobnie jak w lutym, sieci handlowe mogą negocjować ceny artykułów spożywczych z dostawcami. W lutym tego roku zwyżki cen były największe od przeszło 40 lat. Ceny wzrosły także w czerwcu. W lipcu nastąpił kolejny gwałtowny wzrost cen żywności. Są one wyższe w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku o 7,6 proc. Dotychczas największy wzrost cen żywności i napojów w ciągu miesiąca został udokumentowany w lipcu 1981 r. Wtedy wyniósł on 5,3 procent. Dane liczbowe były analizowane od 1960 r.
Nigdy nie odnotowano podobnych podwyżek cen żywności jak dziś.

– Historycznie wysoki wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych w lipcu był wyraźnie najważniejszą przyczyną wzrostu wskaźnika cen konsumpcyjnych w lipcu. Nigdy wcześniej nie mierzyliśmy podobnego wzrostu cen żywności z miesiąca na miesiąc we wskaźniku CPI – mówi w rozmowie z NRK kierownik działu Espen Kristiansen w Statistics Norway.
Wskaźnik CPI czyli indeks zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnych, jest najpopularniejszą miarą inflacji/deflacji na świecie.
To nie koniec podwyżek
Jak zapowiada Kjetil Olsen, główny ekonomista Nordea, ceny żywności bardzo wzrosną. Możemy spodziewać się wzrostu o około 5 procent w skali miesiąca.
Na podwyżki składają się różne elementy. Jest to między innymi skutek wzrostu cen prądu, transportu (droższe paliwo), opakowań oraz zwiększonych kosztów produkcji.
Ekonomiści z niepokojem patrzą również na wzrost cen biletów lotniczych w ciągu ostatniego miesiąca. Jak informuje NRK dane pokazują, że usługi transportowe wzrosły w lipcu o 0,8 procenta. Cena usług transportowych mierzona wskaźnikiem CPI jest obecnie o 11,3 procent wyższa niż przed rokiem.
Stopy procentowe w górę
W przyszłym tygodniu ma się odbyć posiedzenie w sprawie stóp procentowych. Bank Centralny Norwegii w czerwcu podniósł już główną stopę procentową o 0,5 punktu procentowego, po raz pierwszy od 20 lat.
Z wielu stron pojawia się pytanie, czy poprzez kolejną decyzję banku centralnego, w przyszłym tygodniu nastąpi dwukrotny skok stóp procentowych?
Na czerwcowym posiedzeniu na sierpień planowano podwyżkę stop procentowych o 0,25 punktu procentowego.
Ekonomiści Nordei uważają, że najbardziej prawdopodobne jest utrzymanie przez bank centralny planu stóp procentowych z czerwca, gdyż jest to tzw. posiedzenie pośrednie i w tym czasie nie zostanie opublikowana nowa analiza ekonomiczna norweskiej gospodarki (raport polityki pieniężnej).

Dane przeanalizowane przez Urząd Statystyczny pokazują, że wzrost cen jest znacznie wyższy niż zakładał bank centralny.
W raporcie o polityce pieniężnej z czerwca Norges Bank oszacował, że tzw. inflacja bazowa w lipcu wzrośnie o 3,2 proc. Inflacja bazowa to wzrost cen konsumpcyjnych skorygowany o zmiany poziomu podatków i cen energii.
Tymczasem dane norweskiego Urzędu Statystycznego pokazują, że wzrost cen jest znacznie wyższy niż zakładano. W lipcu inflacja bazowa wzrosła o 4,5 procent mierzona wskaźnikiem CPI.
2 komentarze
No i boom nastapil. Kiedys musialo tak sie stac. Szkoda.
Coz nazjwzdzalo sie duzo ludzi ktorzy naduzywaja system w kasie zaczyna brakowac i jakos dziury trzeba latac.
Naduzycie systemu to nie tylko zwolnienia, symulowanie ale tez to ze nie znaja jezyka biora tlumaczy a za wszystko placimy my podatnicy.
Sprawy, o których Pan/i pisze, są marginalnej wagi. To tak, jakby narzekać, że tort nie wyszedł z powodu posypki. Wzrost cen transportu (paliwo) i energii (produkcja) oraz malejąca podaż niektórych produktów w związku z wojną mają na to rzeczywisty wpływ.