Kilka sztuk broni palnej, znaczna ilość narkotyków wraz ze sprzętem do ich produkcji oraz przedmioty pochodzące z kradzieży – to wszystko zabezpieczyła norweska policja podczas trwającego od sierpnia śledztwa. Zatrzymanymi w tej sprawie okazali się w większości obywatele Polski.
Kokaina, amfetamina, konopie indyjskie, grzyby halucynogenne, MDMA. Do tego broń krótka, strzelba myśliwska i dwa karabiny maszynowe AK-47, duża ilość amunicji i elementy umundurowania policyjnego. Ponadto skradzione rowery i hulajnogi elektryczne, srebra, monety, znaczki pocztowe oraz Tesla – wszystko to było w posiadaniu zatrzymanych.
Sieć podwykonawców?
Dotychczas zatrzymano siedem osób. Jedna z nich to Norweg oskarżony o zakup narkotyków. Reszta to Polacy, w tym jedna kobieta. Część z nich od pewnego czasu mieszkała i pracowała w Norwegii.
Śledztwo prowadzą policjanci z Oslo. Wiele wskazuje na to, że mają do czynienia z profesjonalną grupą przestępczą.
– Policja pracuje nad teorią, wedle której ta sieć działa jako podwykonawcy innych przestępców – przekazał w komunikacie prasowym Andreas Meeg-Bentzen.
Służby próbują powiązać z zatrzymanymi kilka włamań, do których doszło w stolicy Norwegii. W trakcie jednego z nich skradziono narzędzia o wartości ponad 600 000 koron.
Dwoje zatrzymanych zwolniono z aresztu. Część oskarżonych nie przyznaje się do winy. Inni przyznają się do części zarzutów.
– Popełnił głupotę wynikającą z własnego uzależnienia – tak postępowanie jednego z zatrzymanych, który przyznał się do posiadania narkotyków, tłumaczył cytowany przez VG adwokat.
Cel: deportacja
To śledztwo to część działań zakrojonych na o wiele szerszą skalę. Norweska policja próbuje walczyć z zagraniczną przestępczością zorganizowaną. Odnosi pewne sukcesy.
Nadrzędnym celem jest wydalenie cudzoziemców-kryminalistów z Norwegii. W tym roku policja z okręgu Oslo pracowała nad sprawami prowadzącymi do wydalenia 46 osób należących do kilku grup przestępczych, między innymi szwedzkich gangów Foxtrot, Shottaz i Dødspatruljen.
Obywatele szwedzcy stanowią ponad połowę spośród deportowanych. 25 osób objęto zakazem wjazdu do Norwegii na stałe.
