Komisja Zdrowia i Opieki Społecznej Stortingu (norweskiego parlamentu) zarekomendowała przyjęcie nowej ustawy aborcyjnej zaproponowanej przez rząd, która rozszerza granicę możliwości przeprowadzenia aborcji na życzenie z 12. do 18. tygodnia ciąży.
Już 3 grudnia odbędzie się głosowanie nad ustawą podczas posiedzenia norweskiego parlamentu.
Głównym inicjatorem ustawy jest Arbeiderpartiet (Ap – Partia Pracy), która uważa, że zmiany w ustawie są konieczne, aby wzmocnić prawo kobiet do decydowania o własnym ciele.
Partia Rødt wezwała wszystkich członków swojej partii do pełnej frekwencji podczas głosowania.
Senterpartiet (Partia Centrum) zdecydowała o przyznaniu swobody głosowania swoim posłom w kwestiach światopoglądowych, choć jako partia w rządzie zgłosiła sprzeciw wobec propozycji.
– Teraz dokładnie zapoznamy się z propozycją nowej ustawy i omówimy poszczególne części propozycji rządu. Dlatego jest jeszcze za wcześnie, aby zająć stanowisko w kwestii, czy Høyre zdecyduje się zwolnić naszych przedstawicieli z dyscypliny partyjnej przy rozpatrywaniu tych kwestii – napisała liderka Høyre, Erna Solberg, w wiadomości do VG.
Kristelig Folkeparti (KrF – Chrześcijańska Partia Ludowa) i Fremskrittspartiet ( FrP – Partia Postępu) zdecydowanie sprzeciwiają się zmianom. Nie zgadzają się z podniesieniem granicy dla aborcjina życzenie i zniesieniem komisji aborcyjnych, argumentując, że życie powinno być chronione od poczęcia.
Zmiany mają również dotyczyć obecnych komisji aborcyjnych, które zostaną zastąpione nowymi organami oceniającymi przypadki aborcji po 18. tygodniu. Nowe przepisy umożliwią kobietom większą swobodę w podejmowaniu decyzji dotyczących zakończenia ciąży, a także uproszczą proces, który w przeszłości bywał uznawany za stresujący i obciążający.Wstępne wyliczenia wskazują na większość popierającą projekt – partie, które mają 80 mandatów, wyraziły swoje poparcie. Dzięki wsparciu części posłów z FrP i Sp liczba głosów może przekroczyć wymaganą większość 85 mandatów.
Fakty o aborcji w Norwegii
Co roku w Norwegii przeprowadza się około 12 000 przerwań ciąży. Od 2008 roku liczba aborcji stopniowo spada, chociaż w 2022 i 2023 roku nastąpił niewielki wzrost. Mimo to, liczba aborcji jest nadal niższa od średniej z ostatnich 15 lat.
Większość aborcji wykonywana jest we wczesnym etapie ciąży, z czego 84% przed 9. tygodniem ciąży, a 95% przed 12. tygodniem. Wskaźnik aborcji – liczba aborcji na 1000 kobiet w wieku rozrodczym – także spada z roku na rok. W 1980 roku wskaźnik ten wynosił około 15 na 1000 kobiet, a w 2023 roku spadł do 10,4 na 1000 kobiet.
W Norwegii odnotowuje się również niewiele przypadków redukcji liczby płodów w ciążach mnogich. W ostatnich latach liczba takich przypadków wynosiła od 10 do 20 rocznie, w ubiegłym roku było ich 13. Wszystkie osoby, które ubiegały się o redukcję liczby płodów, otrzymały zgodę w postępowaniu przed komisją.
Inne kraje mają różne limity dotyczące samodzielnej aborcji: Szwecja ma limit dotyczący aborcji na życzenie do końca 18. tygodnia ciąży, a Dania podnosi ten limit do 18 tygodni od przyszłego lata. W Islandia od 2019 aborcję na życzenie można wykonywać do końca 22. tygodnia.
Źródło: regjeringen.no