Pojazdy wojskowe, broń i zamknięte ulice – z takim krajobrazem spotkali się pod koniec września mieszkańcy Trondheim. Na szczęście to tylko rekonstrukcja. Zaczęto kręcić serial o jednym z najbardziej haniebnych epizodów norweskiej historii.
Zaangażowanie Norwegów w popieranie nazistów w czasie II wojny światowej generalnie spotykało się z niechęcią społeczeństwa. Mimo to istniały środowiska współpracujące z okupantem lub sprzyjające mu.
Quisling i inni
Nazwisko Vidkuna Quislinga, przywódcy faszystowskiej partii Nasjonal Samling, to w Norwegii do dziś synonim zdrajcy. Poza nim po stronie Niemców stanęli między innymi norwescy ochotnicy w Waffen SS. Było ich tam łącznie kilka tysięcy, służyli między innymi w dywizjach „Wiking” i „Nordland”. Norwegowie dołączali również, choć mniej licznie, do Wehrmachtu. Norweżki natomiast – do niemieckiego Czerwonego Krzyża. Cień na norweską historię rzuca też udział rodzimej policji w akcji deportacyjnej norweskich Żydów. Innym pronazistowskim środowiskiem w Norwegii byli kolaboranci z Rinnanbanden – bandy Rinnana (określenie powojenne).
Jej przywódca, Henry Oliver Rinnan, był norweskim agentem Gestapo działającym głównie w Trøndelag, ale też w Møre og Romsdal i Nordland. Jego „banda”, której oficjalna nazwa brzmiała „Sonderabteilung Lola”, to siatka około 50-60 podległych mu informatorów.
Rinnan urodził się w 1915 roku jako najstarszy z dziewięciorga rodzeństwa. Pochodził z niezamożnej rodziny, był synem szewca. W młodości pracował między innymi w sklepie sportowym u swojego wuja, ale szybko został zwolniony za kradzież. Podczas wojny zimowej Rinnan próbował zaciągnąć się do armii fińskiej, aby walczyć przeciwko Związkowi Radzieckiemu, ale został odrzucony ze względu na słabą kondycję fizyczną. Podczas obrony kraju wiosną 1940 roku był kierowcą pracującym dla armii norweskiej, ale już w czerwcu tego samego roku zwerbowało go Gestapo. Został jednym z najbrutalniejszych agentów tej formacji. Grunt był podatny – oboje rodzice Rinnana należeli do Nasjonal Samling.
Kaci w klasztorze
Kwaterę główną agentów, dom przy Jonsvannsveien 46 w Trondheim, nazywano „klasztorem bandy”. Pod nieformalnym dowództwem Rinnana z czasem zrzeszyła się duża grupa donosicieli, którzy postawili sobie za cel tropienie, wydawanie Niemcom lub samodzielne torturowanie i zabijanie członków norweskiego ruchu oporu. By to zrobić, członkowie bandy Rinanna – zarówno kobiety, jak i mężczyźni, ludzie przeważnie młodzi – infiltrowali to środowisko, udawali oddanych sprawie patriotów.
Tworzyli nawet własne, fikcyjne jednostki podające się za komórki ruchu oporu. W ten sposób zdołali sparaliżować znaczną część zorganizowanego oporu w centralnej części Norwegii, w praktyce niemal przekształcili go w narzędzie służące Niemcom. Udało im się doprowadzić do aresztowania i wysłania do obozów koncentracyjnych ponad tysiąca ludzi. Kilkaset z nich zostało poddanych torturom, a ponad 80 zamordowano.
Kara
Samemu Rinnanowi udowodniono między innymi 13 morderstw. Po kapitulacji Niemiec próbował zbiec do Szwecji, a potem uciekł z norweskiego więzienia, ale szybko go złapano. W sądzie nie okazał skruchy. W powojennych procesach prócz niego sądzono jeszcze ponad czterdzieścioro członków Sonderabteilung Lola.
Ogółem w odbywających się tuż po wojnie procesach o zdradę stanu oskarżono prawie 93 tysiące Norwegów, a ukarano ponad 46 tysięcy. Po 70-ciu latach od ostatniej egzekucji do norweskiego prawodawstwa powróciła wówczas kara śmierci. Wykonano 25 takich wyroków. Aż 10 z nich przypadło na Rinnana i jego bandę.
Przywódcę Sonderabteilung Lola rozstrzelano 1 lutego 1947 roku.
Na ekranie i w książce
Obecnie życiorys Rinnana staje się kanwą czteroodcinkowego serialu produkowanego przez Prime Video.
– Mieliśmy wiele filmów i seriali o klasycznych norweskich bohaterach. Dlatego ważne jest, abyśmy pokazali również, że historia nie zawsze jest taka prosta i że mieliśmy też zdrajców ojczyzny itp. W serialu staramy się przyjrzeć zarówno Rinnanowi, jak i wszystkim młodym ludziom, których wciągnął w ciemność – wyjaśnił w NRK scenarzysta Øyvind Holtmon.
Po polsku dostępna jest natomiast głośna powieść traktująca między innymi o Rinnanie, „Leksykon światła i mroku” Simona Strangera.
