Henryk Kasperczak to z pewnością najbardziej znany z polskich trenerów piłkarskich. Jednak chociaż trenował z sukcesami drużyny z Francji, krajów afrykańskich, Mali czy Grecji, nigdy nie było mu dane trenować polskiej kadry narodowej. Szkoda, bo jego osiągnięcia z drużynami klubowymi i innymi reprezentacjami w pełni go do tego predysponowały.
Henryk Kasperczak (ur. 1946) przygodę z futbolem rozpoczął jako kilkunastoletni chłopak w Stali Zabrze. Potem grał w drugoligowej drużynie Stali Mielec. Służbę wojskową odbył w Legii Warszawa w drugiej połowie lat sześćdziesiątych, skąd powrócił do Mielca. W barwach Stali w sezonie 1969/1970 zadebiutował na najwyższym szczeblu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Z drużyną tą dwukrotnie sięgnął po tytuł mistrza kraju: w 1973 i 1976 r. Pod koniec lat siedemdziesiątych wyjechał do Francji, gdzie występował w barwach FC Metz.
Kasperczak grał na pozycji pomocnika. Do reprezentacji powołał go Kazimierz Górski – legendarny szkoleniowiec, który jako pierwszy postawił na zawodnika z Zabrza. Wcześniejsi trenerzy, także drużyn juniorskiej i młodzieżowej, nie zdecydowali się na danie mu tej szansy. Podczas pamiętnych mistrzostw świata w RFN, na których Polska zajęła trzecie miejsce, Kasperczak był jedną z najjaśniejszych gwiazd zespołu i jednym z najlepszych pomocników całego turnieju. Najlepszy mecz rozegrał przeciwko Włochom, który nasz zespół wygrał 2:1, eliminując uznawaną rok przed mistrzostwami za najlepszą na świecie drużynę, z dalszych rozgrywek. Pomocnik znalazł się także w drużynie narodowej, która sięgnęła po srebro igrzysk w Montrealu. W kraju to miejsce zostało uznane za porażkę, czego pośrednią konsekwencją była rezygnacja trenera Górskiego z funkcji.
Karierę trenerską Kasperczak rozpoczął we Francji, gdzie zdobył duże uznanie, doprowadzając FC Metz do zdobycia Pucharu Francji i dwa inne zespoły do awansu do I ligi.
Dobrze znane kibicom są również jego osiągnięcia w pracy trenerskiej na kontynencie afrykańskim. W 1993 r. rozpoczął szkolenie reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej (zajmując 3 miejsce w Pucharze Narodów Afryki), Tunezji (zajmując 2 miejsce w tych samych rozgrywkach), Maroko i Mali.
Do Polski powrócił na początku XXI wieku. Jego nazwisko często było wymieniane w gronie kandydatów na stanowisko trenera pierwszej reprezentacji kraju. Jednak Kasperczak nigdy nie został powołany na tę funkcję. Największe na to szanse miał jesienią 2009 r., kiedy PZPN musiał podjąć decyzję kto poprowadzi narodową reprezentację podczas współorganizowanych przez Polskę mistrzostw Europy w 2012 r. Większa część opinii publicznej skłaniała się ku trenerowi Franciszkowi Smudzie i rzeczywiście ostatecznie to zmarłemu niedawno szkoleniowcowi działacze powierzyli tę zaszczytną funkcję.
Pracę w naszym kraju rozpoczął w Krakowie. Jego pierwszym klubem była Wisła, która od sezonu 1997/1998 przez kilkanaście lat (z wyjątkiem zupełnie nieudanej edycji 2006/2007, gdy ligę wygrało Zagłębie) planowała się w obrębie czołowej trójki tabeli ligowej, a w wielu sezonach była zdecydowanie najlepsza. Pod wodzą Kasperczaka, w sezonie 2002/2003, Wisła zdobyła mistrzostwo i Puchar Polski oraz doszła do 1/8 Pucharu UEFA. W tej fazie stoczyła pamiętny dwumecz z S.S. Lazio (3:3; 2:1). W kolejnym sezonie ligowym wiślacy obronili mistrzostwo kraju. Kasperczak, nie mogąc osiągnąć porozumienia z zarządem, zakończył pracę w klubie w 2005 r., lecz czas jego dominacji trwał jeszcze długo. Do 2011 r. wiślacy aż 8-krotnie zdobywali mistrzostwo Polski, chociaż ani razu w tym okresie (popularnie nazywanym „erą Cupiała” (od nazwiska właściciela Wisły w latach 1998-2016 Bogusława Cupiała, który znacząco dofinansował i rozwinął ten klub, doprowadzając go do największych sukcesów w historii) nie udało się piłkarzom krakowskim awansować do elitarnej Ligi Mistrzów.
Tymczasem Kasperczak, na pewien czas ponownie związał się z afrykańskim futbolem. Miał początkowo trenować reprezentację Egiptu, ostatecznie jednak nie doszedł do porozumienia z tamtejszą federacją piłkarską iotrzymał posadę szkoleniowca Senegalu, z którym awansował do Pucharu Narodów Afryki.
W 2008 r. powrócił do naszego kraju. Został trenerem Górnika, ale był to czas wyjątkowo nieudany w jego karierze trenerskiej, bowiem klub spadł do II ligi. Potem Kasperczak prowadził ponownie Wisłę i zdobył z tą drużyną wicemistrzostwo Polski. Do dymisji podał się po nieudanych kwalifikacjach do Ligi Europy w sezonie 2010/2011.
W późniejszym okresie znów postanowił wyjechać za granicę. Pracował jakiś czas w Grecji, a następnie, w latach 2014-2017, był trenerem reprezentacji Mali (z którą awansował do Pucharu Narodów Afryki) oraz Tunezji. W 2019 r. w plebiscycie zorganizowanym z okazji obchodów rocznicowych PZPN został wybrany do jedenastki stulecia – na pozycji prawego pomocnika.
Ostatnich kilkunastu miesięcy Henryk Kasperczak nie wspomina zbyt dobrze. W czerwcu 2023 r. miał groźny wypadek. Podczas koszenia trawy na swojej posesji we Francji przygniotła go 30 kilogramowa kosiarka. Trafił do szpitala, gdzie okazało się, że ma złamaną kość w lewym udzie. Konieczna była długa rehabilitacja, która na szczęście przyniosła zadowalające efekty. Znany szkoleniowiec czuje się już zdecydowanie lepiej, choć nie odzyskał jeszcze pełni sprawności.
Artykuł został przygotowany przez portal Dlapolonii.pl