Temperatury w lutym są znacznie niższe niż zwykle w tym miesiącu roku. Jednak mimo długiego okresu mrozu w dużej części kraju, zima jest coraz krótsza.
Według badaczki klimatu z Instytutu Meteorologicznego, Helgi Therese Tilley Tajet, w najbliższych latach będą zdarzać się mroźne zimy, ale nie będą już tak mroźne jak dawniej i będą pojawiać się coraz rzadziej. Mimo bardzo mroźnych zimowych dni, kilka stacji w południowej Norwegii nie spełnia już wymagań, które klimatologicznie wskazywałyby na zimę, a chodzi tu o dni z temperaturami poniżej 0 stopni.
Na południu Norwegii oczywiście będziemy doświadczać zimowych dni z ujemną temperaturą. Jednak kierując się klimatologiczną definicją, która opiera się na normach dobowych, z definicji nie będzie to już zima.
Przez ostatnie dni w znacznej części południowej Norwegii panowały bardzo niskie temperatury, z dużą ilością słońca. Teraz będzie jednak cieplej przez cały tydzień. W dużej części południowej Norwegii temperatura może wzrosnąć do 8-9 stopni w nieco ponad tydzień. Nie zabraknie również opadów deszczu, zwłaszcza pod koniec tygodnia. Powodem, dla którego na południu Norwegii będzie cieplej jest to, że wysokie ciśnienie, dominujące w tym regionie, teraz słabnie i napływa łagodne powietrze z południowego zachodu znad Oceanu Atlantyckiego.
Już w poniedziałek zauważymy, że temperatury rosną.
– Na początku nie będzie dużego ocieplenia, ale pod koniec tygodnia i weekendu pogoda będzie znacznie łagodniejsza – mówi meteorolog Terje Alsvik Walløe.
Źródło: nrk.no