Kraje nordyckie od lat zajmują czołowe miejsca w rankingach jakości życia i szczęścia na całym świecie.
Skandynawia króluje także w najnowszym badaniu „Happy City Index”, gdzie między innymi Kopenhaga, Aarhus czy Sztokholm wyróżniają się wysokim poziomem dobrostanu swoich mieszkańców. Jednak norweskie miasta odstają od swoich sąsiadów z Danii i Szwecji.
Według brytyjskich badań Instytutu Jakości Życia (Institute for Quality of Life) „Happy City Index” najszczęśliwszym miastem na świecie w roku 2025 jest Kopenhaga. Naukowcy brali pod uwagę takie czynniki jak zarządzanie, środowisko, gospodarkę, jakość życia mieszkańców, zdrowie i mobilność.
– Ogólnie rzecz biorąc, indeks mierzy pewne obszary, w których Skandynawia wyróżnia się w skali globalnej. Jesteśmy bogaci, stosunkowo zdrowi i ekologiczni – mówi profesor ekonomii Christian Bjørnskov z uniwersytetu w Aarhus dla duńskiej TV 2.

Najszczęśliwsze miasta świata według rankingu:
- Kopenhaga (Dania) – 1039 punktów
- Zurych (Szwajcaria) – 993 punktów
- Singapur (Singapur) – 979 punktów
- Aarhus (Dania) – 958 punktów
- Antwerpia (Belgia) – 956 punktów
- Seul (Korea Południowa) – 942 punktów
- Sztokholm (Szwecja) – 941 punktów
- Tajpej (Tajwan) – 936 punktów
- Monachium (Niemcy) – 931 punktów
- Rotterdam (Niderlandy) – 920 punktów
Oslo zajmuje pierwsze miejsce wśród norweskich miast i plasuje się w rankingu na 23 miejscu, daleko za innymi nordyckimi stolicami – nie tylko Kopenhagą, ale również Sztokholmem (7 miejsce) i Helsinkami (14 miejsce).
Oslo otrzymało w sumie 870 punktów. Najwyższą notę norweska stolica zdobyła za jakość życia mieszkańców – 228. Z kolei za zarządzanie miastem – 175 punktów, zdrowie – 151, środowisko – 134, a ekonomię – 120. Najmniej punktów przyznano miastu w kategorii mobilność – 61.

Na liście można znaleźć także inne norweskie miasta. Bergen zajęło 60 miejsce, Trondheim – 94, a Ålesund i Arendal – 107 i 108 miejsce.
Choć Oslo zdobyło najwięcej punktów spośród norweskich miast, wyraźnie odstaje od innych nordyckich stolic. Mimo wysokich ocen za jakość życia mieszkańców, wciąż pozostaje wiele do zrobienia w zakresie mobilności i zrównoważonego rozwoju. Ranking „Happy City Index” przypomina, że szczęśliwe miasto to coś więcej niż piękne widoki i wysoki PKB – to miejsce, które naprawdę działa dla dobra swoich mieszkańców.
Źródło: www.forskning.no