Close Menu
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Kategorie
  • Aktywnie
    • Podróże
    • Sport
    • Wędkarstwo
  • Kultura
    • Felieton
    • Film
    • Literatura
    • Muzyka
  • På norsk
    • Cecilies språk- og kulturhjørne
    • Kronikk
  • Reportaże i wywiady
  • Społeczeństwo
    • Dzieci
    • Historia
    • Kulinaria
    • Lokalnie
    • Ludzie
    • NAV
    • Opinia
    • Środowisko
  • Wiadomości
    • Polityka
      • Polityka lokalna
  • Zdrowie
    • Covid-19
  • Українською
Facebook X (Twitter) Instagram YouTube
Facebook Instagram X (Twitter) YouTube Spotify
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
Strona główna»Kultura»Literatura»Recenzja książki „24 godziny w świecie wikingów”
Literatura

Recenzja książki „24 godziny w świecie wikingów”

By Martyna Engeset-Pograniczna4 października 2025Brak komentarzy3 minuty czytania
Wygenerowane przez AI
Udostępnij
Facebook Twitter LinkedIn Email

Jak mieszkało się w Skandynawii kilkanaście wieków temu? Jak podejmowano wtedy gości, szykowano towar na sprzedaż, planowano rozwód? Dzięki interesującej konstrukcji ta książka świetnie pomaga wyobrazić sobie i istotne, i te bardziej błahe aspekty życia na Północy w epoce wikingów.

W jaki sposób pokazać szerokie spektrum życia społecznego na przestrzeni kilkuset lat i na naprawdę sporym, obejmującym obszar kilku współczesnych państw, terenie? Jak opowiedzieć o epoce wikingów tak, by całego kadru nie wypełnili zuchwali wojownicy? Przed tym zadaniem stanęła jedna z autorek serii „24 godziny”, amerykańska skandynawistka Kirsten Wolf.

W książce „24 godziny w świecie wikingów. Życie codzienne oczami mieszkańców. Od niewolnicy po wojowniczkę, od szkutnika po wodza” po niespokojnych godzinach nocy następują równie emocjonujące pory dnia.  Wszystko rozgrywa się gdzieś pomiędzy rokiem 800 a 1100 w jednym z miejsc na Północy – przeważnie na Islandii – z powodu najobficiej występujących właśnie tam źródeł. Zdarzają się jednak i norweskie wątki.

Mamy tu 24 godziny i 24 nasycone informacjami historie. To scenki rodzajowe oparte głównie na faktach, ale niepozbawione pewnej domieszki inwencji twórczej. Sięganie po fikcję zdarza się głównie tam, gdzie opowieść sięga po „zwykłych ludzi” i opiewa codzienne czynności. Kroniki, sagi czy inne źródła, z których można czerpać informacje o życiu epok dawnych, skupiały się wszak raczej na porywczych królach, żeglarzach-awanturnikach czy wybitnych skaldach, a nie na ceniących sobie spokojne życie rzemieślnikach, kupcach czy gospodyniach domowych.     

Na kartach tej książki spotkamy opowieści zaznajamiające nas zarówno z historią militarną, np. przebiegiem kluczowej dla rozwoju chrześcijaństwa w Norwegii bitwy pod Stiklestad, gdy śmierć poniósł Olaf II Haraldsson, jedyny norweski święty, jak i kulturą materialną (m.in. kamienie runiczne, rozwinięte szkutnictwo) i obyczajowością – chociażby zwyczaj porzucania noworodków lub piętnowanie biernego homoseksualizmu. Dzięki (nielicznym) „epizodom niesamowitym” przeniesiemy się natomiast w świat dawnych wierzeń i folkloru.

Zajrzyjmy do środka książki, zdecydujmy się na małe podglądactwo…

Co też dzieje się po 3:00 nad ranem w duńskiej osadzie handlowej Hedeby? Oto żona piekarza, Sigrid, „biegnie, żeby ułożyć placki jęczmienne na wystawionym na zewnątrz stole, a następnie rozpala ogień w pokoju dziennym, by upiec tam podpłomyki w zawieszonej nad paleniskiem rynience”. Na spragnionych kulinarnych atrakcji czekają też w „24 godzinach…” baranie jądra, wielorybi tłuszcz czy kostki sfermentowanego i ususzonego rekina.

Po 15:00 islandzki ojciec radzi nieszczęśliwej córce: „Gdy następnego lata ludzie będą jechali na Althing, wstań z łóżka i poproś kilku mężczyzn, żeby pojechali z tobą, jakbyś ty też chciała się tam udać. Następnie wróć do łóżka i w obecności tych mężczyzn, stojących u wezgłowia twojego męża, wymień imiona świadków i oświadcz, że jesteś prawnie rozwiedziona z Hrutem”.

Kolejna islandzka (już była) mężatka przed 22:00 wprowadza zaś w życie zgoła inny plan: „Wie, że na Islandii istnieje prawo mówiące, iż przed zabiciem człowieka trzeba go obudzić. Pozbawienie kogoś życia we śnie określane jest jako haniebne morderstwo i karą za nie będzie prawdopodobnie wyjęcie spod prawa. (…) Zaczerpuje głęboki oddech, podnosi swój krótki miecz wysoko ponad Thorda i…” I? I co? Otóż… – zachęcam, proszę sobie samemu doczytać!

W „24 godzinach…” coś dla siebie powinni bez trudu znaleźć zarówno ci, którzy wikingami interesują się od 24 godzin, jak i ci, którym ta tematyka towarzyszy od 24 miesięcy.

recenzja książki Wikingowie
Udostępnij. Facebook Twitter LinkedIn Email

Powiązane

Elegia na odejście krysi. Recenzja „Hjem. Na północnych wyspach”  Ilony Wiśniewskiej

Norwegia…. dla rozwoju ludzkości

Wikingowie: między mitem a rzeczywistością

Zostaw kometarz Anuluj komentarz

Na czasie

W hołdzie Niepodległej

Społeczeństwo 11 listopada 2025

11 listopada to data szczególna — dzień, w którym wspominamy moment odrodzenia naszej Ojczyzny po…

Niepodległość Polski. Wolność nie jest nam dana raz na zawsze

11 listopada 2025

Izrael oskarża premiera Norwegii o antysemityzm

10 listopada 2025

Mentalna odpowiedzialność matek: praca, której nie widać

9 listopada 2025

Polonia Kulturhus zaprasza: Świętuj 11 listopada w Oslo!

8 listopada 2025

Ibelin. Powstanie kolejny film o nieuleczalnie chorym chłopaku z Norwegii

7 listopada 2025

Pierwsze faktury z Norgespris. Gdzie szukać dopłaty i jak to działa?

7 listopada 2025

Odkryj magię Dyreparken w Kristiansand – świata przygód i wspomnień!

6 listopada 2025

Prywatna firma medyczna okradała szpitale? Śledztwo w toku

5 listopada 2025

Oslo: Hulajnogi elektryczne będą wolniejsze

5 listopada 2025

Film Smarzowskiego w Drammen kino

4 listopada 2025

Norwegia: Gwałtowny wzrost stosowania zastrzyków na odchudzanie u dzieci

4 listopada 2025

Mięso chorych łososi trafia nielegalnie na europejskie rynki

3 listopada 2025

Między żałobą a wdzięcznością – mały przewodnik po przeżywaniu straty

1 listopada 2025

Norwegia: Odeszli w 2025

1 listopada 2025
Dane kontaktowe

Polsk-Norsk Forening Razem=Sammen
nr org. 923 205 039

tel. +47 966 79 750

e-mail: kontakt@razem.no

Redakcja i współpraca »

Ostatnio dodane

Rosyjskie wilki zabijają renifery w Norwegii

18 listopada 2025

Bipolar lidelse uten tabu: en historie som hjelper oss å forstå

18 listopada 2025

Chiny żądają 120 milionów koron za uwolnienie norweskiej „łososiowej królowej”

18 listopada 2025
Współpraca

Razem Norge jest laureatem nagrody "Redakcja medium polonijnego 2025", przyznawanej przez Press Club Polska.

Facebook Instagram X (Twitter) YouTube

Informujemy, że polsko-norweskie stowarzyszenie Razem=Sammen otrzymało za pośrednictwem Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2024 – Media i Struktury. Nazwa zadania publicznego: Wsparcie działalności organizacji polonijnych w krajach skandynawskich Kwota dotacji 2024: 78,587.60 PLN w 2024 r. Całkowita wartość zadania publicznego 2024: 232 704,80 PLN Data podpisania umowy: Październik 2024 r. Wsparcie w ramach projektu dotyczy m. in. dofinansowania kosztów wynajmu pomieszczeń, ubezpieczenia, wynagrodzeń pracowników, zakupu materiałów biurowych oraz innych kosztów funkcjonowania organizacji.

Ansvarlig redaktør: Katarzyna Karp | Administrasjonssjef: Sylwia Balawender
Razem Norge arbeider etter Vær Varsom-plakatens og VVP regler for god presseskikk. Alt innhold er opphavsrettslig beskyttet.

© 2025 Razem=Sammen | Made in Kristiansand

Wprowadź szukaną frazę i naciśnij Enter, aby przejść do wyników wyszukiwania. Naciśnij Esc, aby anulować.