Od maja ubiegłego roku konsumenci w całej Norwegii zmagają się z problemem pustych lub częściowo pustych półek z jajkami, a sytuacja ta nie ulega poprawie. Teraz firma Nortura, odpowiedzialna za rynek jaj w kraju, podejmuje kolejne kroki w celu rozwiązania problemu niedoboru.
Puste półki na jajka stały się niestety normą, a mimo dostępności droższych odmian, konsumenci i tak często spotykają się z brakiem jajek na sklepowych półkach. Prognozy nie są optymistyczne, z perspektywą okresowo pustych półek przynajmniej do Wielkanocy – informuje e24.no
Nortura prosi o dalszą obniżkę ceł
W odpowiedzi na trwający kryzys, Nortura wysłała nowe pismo do Ministerstwa Rolnictwa z prośbą o dalsze obniżki ceł. Firma proponuje, aby cła na importowane jaja rozbite, bez skorupek, również zostały obniżone, aby ułatwić branży samodzielne importowanie tego surowca. Takie jajka używane są przez sieci między innymi do produkcji wypieków i sałatek na bazie majonezu.
W maju ubiegłego roku Nortura skierowała już prośbę o obniżenie ceł na jaja w skorupkach. Teraz domaga się tego samego dla jaj z uszkodzonymi skorupkami. Mimo wcześniejszej obniżki ceł, problem niedoboru jaj nadal utrzymuje się. Zmusza to firmę do podjęcia dalszych działań.
Kjell S. Rakkenes, dyrektor wykonawczy Nortura, wyjaśnia, że firma stopniowo rozwiązuje problem dostaw artykułów spożywczych od 6. i 7. tygodnia. Obecnie prosi o dalsze obniżki ceł administracyjnych na jaja, w nadziei, że ułatwi to samodzielne importowanie surowca przez branżę.
Nortura argumentuje, że niższe cła na importowane gotowe rozdrobnione jaja umożliwią zwiększenie dostępności norweskich jaj na sklepowych półkach. Jednakże dyrektor firmy nie jest w stanie przewidzieć, kiedy półki sklepowe wrócą do stanu sprzed kryzysu.
Sezonowy wzrost popytu
Problem niedoboru jaj w Norwegii ma szczególne znaczenie w okresach sezonowych, takich jak Boże Narodzenie, Wielkanoc i 17 maja, gdy sprzedaż jaj znacznie wzrasta. Nortura stara się zapobiec niedoborom, aby zabezpieczyć dostępność jajek w trakcie tych ważnych okresów, a także pomiędzy świętami.
Przyczyny niedoboru są złożone, docierają informacje o chorobach kurcząt zarówno w kraju, jak i za granicą, oraz zwiększonym spożyciu jaj. Nortura podkreśla również, że wysokie standardy jakościowe norweskich jaj, takie jak brak salmonelli i pasza wolna od GMO, sprawiają, że znalezienie odpowiednich dostawców jest wyzwaniem.
Ministerstwo Rolnictwa jeszcze nie odpowiedziało na prośbę Nortury o dalszą obniżkę ceł, co pozostawia kwestię podaży jaj w Norwegii nadal pod znakiem zapytania.