Close Menu
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Kategorie
  • Aktywnie
    • Podróże
    • Sport
    • Wędkarstwo
  • Kultura
    • Felieton
    • Film
    • Literatura
    • Muzyka
  • På norsk
    • Kronikk
  • Reportaże i wywiady
  • Społeczeństwo
    • Dzieci
    • Historia
    • Kulinaria
    • Lokalnie
    • Ludzie
    • NAV
    • Opinia
    • Środowisko
  • Wiadomości
    • Polityka
      • Polityka lokalna
  • Zdrowie
    • Covid-19
  • Українською
Facebook X (Twitter) Instagram YouTube
Facebook Instagram X (Twitter) YouTube Spotify
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
Strona główna»Społeczeństwo»Opinia»Myślozbrodnia
Opinia

Myślozbrodnia

By Konrad Olszanowski7 października 2021Jeden komentarz5 minut czytania
plakat 1984 ma miejsce teraz
Zdjęcie: Markus Spiske/Unsplash
Udostępnij
Facebook Twitter LinkedIn Email
Artykuł został opublikowany ponad rok temu, dlatego zawarte w nim informacje mogą być nieaktualne.

Dział Opinia przedstawia punkt widzenia Autora. Zapraszamy do debaty

Zapewne wielu z was słyszało o aresztowaniu i deportacji Rafała Ziemkiewicza z Wielkiej Brytanii.

Sprawa ta odbiła się szerokim echem w mediach w Polsce i na świecie. Rafał A. Ziemkiewicz jest publicystą, redaktorem „Do Rzeczy”, a przede wszystkim pisarzem. Jego ostatnia książka „Cham niezbuntowany” jest dziesiątą, najlepiej się sprzedającą pozycją w bieżącym roku, na polskim rynku wydawniczym, biorąc pod uwagę wszystkie książki łącznie z podręcznikami i książkami kucharskimi. RAZ (Rafał A. Ziemkiewicz) jest dla niektórych znienawidzonym „prawakiem”, dla innych autorytetem. Nie chcę oceniać jego działalności czy też popierać lub  negować jego poglądów. Posłużę się tym co mu się przydarzyło w obronie wolności myśli i słowa. 

W sobotę 2 października Rafał Ziemkiewicz udał się wraz z rodziną do Wielkiej Brytanii, aby jak sam później o tym opowiadał, świętować przyjęcie swojej córki na studia w Oxfordzie.

Po wylądowaniu, przy odprawie paszportowej zaczęły się schody.

Najpierw system komputerowy „nie chciał” poprawnie działać bo jest nowy i zdarzają się problemy z rejestracją, jak poinformował angielski celnik.

Po około półtora godziny oczekiwania w specjalnie do tego celu przeznaczonym pomieszczeniu, Ziemkiewiczowi powiedziano, że oficer imigracyjny musi zadać mu parę pytań.

Znów oczekiwanie i wreszcie pojawił się oficer. Pytań żadnych nie zadał, jak relacjonuje Ziemkiewicz, jedynie zaczął sugerować aby dobrowolnie opuścił on terytorium Wielkiej Brytanii. Oczywiście się na to nie zgodził, żądając wyjaśnień. Te pojawiły się wkrótce, poprzedzone procedurą wyjęcia sznurówek z butów, paska ze spodni, oddania przedmiotów osobistych i zamknięcia w areszcie. Po kilku kolejnych godzinach Rafał Ziemkiewicz został oficjalnie deportowany do Polski, ponieważ… jego poglądy polityczne nie są mile widziane na terenie UK i sprzeczne z wyznawanymi tam wartościami!

Jeszcze kilka lat temu taka sytuacja wydawałaby się niemożliwa. 

Przecież to właśnie w Londynie istnieje po dziś dzień słynny, założony w 1536 roku, Hyde Park, miejsce w którym każdy ma prawo głosić cokolwiek chce, symbol wolności słowa! 

Jak to możliwe, że świat, który znamy zmienia się aż tak bardzo? 

Otóż media i dostęp do nich stały się siłą tak potężna i wypełnioną tak wielką ilością informacji, że gdy tylko ma się nad nimi władzę, można zrobić niemalże wszystko. Wystarczy przykład zablokowania kont Tweeterowych i Facebookowych Donalda Trumpa. Niewielu ludzi czyta dziś całe artykuły w prasie, zazwyczaj ogranicza się tylko do nagłówka. Mało kto weryfikuje podawane informacje.

Garstka docieka co, jak i dlaczego.

Powstaje w ten sposób opinia, wrażenie dotyczące danej osoby, tematu czy wydarzenia. Często, nawet jeżeli podawane informacje okazują się nieprawdziwe, nikogo to nie obchodzi, bo nikną w natłoku nowych. Owszem, można wymusić sprostowanie na drodze sądowej, ale rozprawy ciągną się tak długo, że poza zainteresowanymi tylko wąskie grono przeczyta sprostowanie i przeprosiny, zazwyczaj umieszczone gdzieś drobnym drukiem na ostatniej stronie gazety.

Do tego panująca powszechnie poprawność polityczna dodatkowo krępuje wolność wypowiedzi. Nikogo nie wolno urazić, zwłaszcza przeróżnych mniejszości. Wymuszane jest także nowe słownictwo, powstają nowe zaimki zbudowane w taki sposób. aby nikt nie czuł się dyskryminowany. Coraz śmielej używane są feminatywy, czyli żeńskie odpowiedniki wyrazów rodzaju męskiego.

Przeciętny człowiek zaczyna się w tym wszystkim gubić i w końcu ogranicza się do czerpania wiedzy z wszechobecnych memów. 

Wracając do sprawy Ziemkiewicza, okazało się, że został on deportowany za sprawą interwencji posłanki brytyjskiej Rupy Huq. Wcześniej wielokrotnie oskarżała ona Ziemkiewicza na przykład o antysemityzm, na podstawie różnych donosów kierowanych do niej przez jego przeciwników. Pani Rupa jest muzułmanką, która często, chcąc przypodobać się swoim wyborcom, sama głosiła antysemickie hasła, bo jak wiadomo muzułmanie nie przepadają za Żydami i odwrotnie. Jest  nawet prowadzona przeciw niej sprawa sądowa, wytoczona przez jej byłych współpracowników o antysemityzm właśnie. Złodziej, gdy ucieka, najgłośniej krzyczy „łap złodzieja”. To samo robi pani Rupa Huq. Walczy z polskim antysemityzmem, przykrywając w ten sposób własne winy.

Rzekomy antysemityzm Ziemkiewicza oparty jest na cytacie z jego książki. Oczywiście wyciętym z kontekstu i pięknie oprawionym przez usłużnych donosicieli. Pani Rupa raczej nie przeczytała jego książki, ale nie miała takiej potrzeby, bo i po co?

Przecież nie chciała dochodzić prawdy, a tylko wykorzystać cytat dla własnych celów.

Ziemkiewicz napisał: „Mit holokaustu jest podstawą polityki historycznej Izraela”. Te słowa zostały zinterpretowane jako negacja zagłady Żydów, że holokaust nigdy się nie wydarzył! To wystarczyło, aby uczynić z Ziemkiewicza persona non grata w Anglii!

Tylko głupiec mógłby odczytać te słowa w ten sposób… lub bezwzględny cynik świadomie manipulujący faktami dla osiągnięcia własnej korzyści.

Sprawa została rozdmuchana, ale jak mówi RAZ, żaden z angielskich dziennikarzy piszących o tym wydarzeniu, nie zadał sobie trudu, aby zweryfikować rewelacje Pani Rupy i zapytać samego Ziemkiewicza o to, co się stało, i co on ma na ten temat do powiedzenia. Może zwyczajnie im się nie chciało? A  może ze strachu przed konsekwencjami, gdyby napisał coś co nie jest zgodne z wartościami przyjętymi w Wielkiej Brytanii?

Aby nie być gołosłownym sam napisałem maila do Pani Rupy Huq, by dowiedzieć się jak ona to widzi. Niestety na razie nie otrzymałem odpowiedzi.

Opisałem dość dokładnie samo zdarzenie, aby pokazać jak szybko tracimy naszą wolność osobistą i jakie mogą być konsekwencje ulegania poprawności politycznej.

Mówię także otwarcie, że gdyby komukolwiek innemu niż Ziemkiewicz zdarzyłoby się coś podobnego byłbym tak samo oburzony. W taki właśnie sposób powstaje precedens, który jest fundamentem nieodwracalnych zmian.

Gdyby którykolwiek redaktor lub działacz lewej strony sceny politycznej został deportowany na przykład z Węgier za propagowanie ideologii LGBT, też napisałbym podobne słowa, bo wygląda na to, że wróciły czasy, kiedy to gwarantowana była wolność wypowiedzi, ale wolność po wypowiedzi już niekoniecznie. Orwell właśnie przewraca się w grobie.

opinia
Udostępnij. Facebook Twitter LinkedIn Email

Powiązane

Nieszczepieni winni? Dane obnażają prawdę

Jeden komentarz

  1. Michał Węgrzyn on 6 marca 2022 11:05

    Gonić pisowskie gnidy! Córka też powinna zostać wydalona z Wielkiej Brytanii. Ostracyzm, na to zasługują ludzie, którzy sympatyzują z gwałcicielami prawa!!!

    Opinia autora, jest taka a nie inna, bo jest sympatykiem PiSu z czym nie kryje się np. na FB, prezentując linię partii.

    Odpowiedz
Zostaw kometarz Anuluj komentarz

Na czasie

Oslo – najmniej szczęśliwa stolica Skandynawii

Społeczeństwo 13 czerwca 2025

Kraje nordyckie od lat zajmują czołowe miejsca w rankingach jakości życia i szczęścia na całym…

Wypadek na Melkøya – Polak ostrzegał, teraz walczy o zdrowie

12 czerwca 2025

Tylko w Norwegii – znaczki z wycieczki

12 czerwca 2025

Otwarcie Konsulatu Honorowego RP w Kristiansand

11 czerwca 2025

Nowe próbki nasion w Globalnym Banku Nasion na Svalbardzie

10 czerwca 2025

Francuscy turyści cudem uniknęli śmierci. Dwa lata po wypadku na Lofotach sprawa nadal bez finału

9 czerwca 2025

Wystawa fotograficzna: „Od ręki do serca – sztuka ludowa” autorstwa Julii Forsberg

6 czerwca 2025

Listhaug ostrzega przed wzrostem cen paliw i „politycznym małżeństwem” partii Høyre i Ap

6 czerwca 2025

Norwegia i Dania podpisały nową umowę obronną

5 czerwca 2025

Letnia akcja norweskiej policji: wzmożone kontrole prędkości

5 czerwca 2025

Szkoła Liderów Polonijnych Europy 2025

4 czerwca 2025

Sławosz Uznański poleci w kosmos

3 czerwca 2025

Norwegia: Nauczyciele mają prawo podejmować fizyczną interwencję wobec uczniów

3 czerwca 2025

Jak Polacy w Norwegii głosowali w II turze

2 czerwca 2025

Z lasu na wybory. Polacy głosowali w Kristiansand

2 czerwca 2025
Dane kontaktowe

Polsk-Norsk Forening Razem=Sammen
nr org. 923 205 039

tel. +47 966 79 750

e-mail: kontakt@razem.no

Redakcja i współpraca »

Ostatnio dodane

Policja: Wiele ofiar w sprawie przeciwko Mariusowi Borgowi Høiby’emu

27 czerwca 2025

Przemoc w bliskich relacjach: Czy prawo chroni?

27 czerwca 2025

Piłka nożna kobiet zyskuje na popularności. Polki w mistrzostwach Europy

26 czerwca 2025
Współpraca

Razem Norge jest laureatem nagrody "Redakcja medium polonijnego 2025", przyznawanej przez Press Club Polska.

Facebook Instagram X (Twitter) YouTube

Informujemy, że polsko-norweskie stowarzyszenie Razem=Sammen otrzymało za pośrednictwem Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2024 – Media i Struktury. Nazwa zadania publicznego: Wsparcie działalności organizacji polonijnych w krajach skandynawskich Kwota dotacji 2024: 78,587.60 PLN w 2024 r. Całkowita wartość zadania publicznego 2024: 232 704,80 PLN Data podpisania umowy: Październik 2024 r. Wsparcie w ramach projektu dotyczy m. in. dofinansowania kosztów wynajmu pomieszczeń, ubezpieczenia, wynagrodzeń pracowników, zakupu materiałów biurowych oraz innych kosztów funkcjonowania organizacji.

Ansvarlig redaktør: Katarzyna Karp | Administrasjonssjef: Sylwia Balawender
Razem Norge arbeider etter Vær Varsom-plakatens og VVP regler for god presseskikk. Alt innhold er opphavsrettslig beskyttet.

© 2025 Razem=Sammen | Made in Kristiansand

Wprowadź szukaną frazę i naciśnij Enter, aby przejść do wyników wyszukiwania. Naciśnij Esc, aby anulować.