Podobnie jak Dania, Szwecja porzuca środki kontroli infekcji już 9 lutego.
Szwedzka premier Magdalena Andersson mówiła o powrocie do normalności dla zaszczepionych. Osobom nieszczepionym zaleca trzymanie się z dala od tłumów.
Zmiany następują w okresie, gdy Szwecja spodziewa się wzrostu infekcji. Jednak dominujący wariant Omikron jest dużo łagodniejszy, więc konsekwencje tego zjawiska są też coraz mniejsze.
Premier podaje, że ryzyko dla nieszczepionych nadal będzie wysokie, dlatego zalecenia dla nieszczepionych pozostaną.
W krajach skandynawskich to właśnie Szwecja ma najwyższy wskaźnik śmiertelności z powodu Covid-19.
W ostatnich miesiącach Szwedzi żyli z nieco złagodzonymi środkami kontroli infekcji, niż we wcześniejszym okresie. Nadal mieli obowiązek pozostawania w domu w przypadku infekcji i poddania kwarantannie także osób z bliskiego kontaktu.
Zalecano biuro domowe unikanie tłumów i ograniczenie ilości gości w domu. Były też ograniczenia związane z funkcjonowaniem barów i liczby osób na imprezach publicznych oraz szereg innych.
Większość z nich znika od 9 lutego.
Niektóre obostrzenia pozostaną jeszcze do 1 kwietnia i są to:
- zalecenie zaszczepienia każdego powyżej dwunastego roku życia
- zalecenie pozostania w domu w przypadku choroby lub podejrzenia zakażenia koronawirusem
- Osobom nieszczepionym zaleca się trzymanie z dala od tłumów i zatłoczonych miejsc.
Służba zdrowia musi nadal dysponować środkami zmniejszającymi ryzyko infekcji. Dotyczy to testowania.
Władze szwedzkie zastanawiają się czy Covid-19 powinien nadal być klasyfikowany jako choroba ogólnie niebezpieczna. Jeśli dojdzie do tej zmiany, Covid-19 pozostanie chorobą podlegającą obowiązkowi raportowania w Szwecji.
Obecnie również w Norwegii prawie wszystkie zakażenia Covid-19 dotyczą wariantu Omikron, który rozprzestrzenia się dużo szybciej niż Delta.
– Choroba Covid-19 wywoływana przez wariant Omikron, w odróżnieniu od wariantu Delta, nie stwarza aż takiego zagrożenia dla życia. Osoby zaszczepione przejdą ewentualną chorobę dużo lżej niż niezaszczepieni – mówiła dyrektorka FHI Camilla Stoltenberg.
Źródło: nrk.no