Choć niektórzy może sprawdzą po dwakroć datę, czy publikacja nie dotyczy 1 kwietnia, to jednak nie jest blef. Na norweskiej stacji benzynowej ma być sprzedawane piwo.
W czasach, w których cena za litr benzyny powoli, acz zdaje się – nieubłaganie, zbliża się do norweskich cen złotego trunku, nic nas już nie powinno zaskoczyć. Jednak zanim spragniony wybierzesz się na najbliższą stację upewnij się, że mieszkasz we właściwym miejscu. Otóż miejscowi politycy zdecydowali się wydać pozwolenie na sprzedaż piwa na stacji benzynowej Best Børsa w gminie Skaun.
Oto jak polityk Høyre, Erik Fenstad, argumentował swoje poparcie dla sprawy:
– Piwo jest tak naturalnym pożywieniem jak mleko i jajka i w tym przypadku uważam, że słuszne jest wprowadzenie trochę nieposłuszeństwa obywatelskiego – mówił w rozmowie z NRK.
Alkoholizm w Skandynawii
Jednak zgody co do sprawy nie ma. Polityk KrF zwrócił się z prośbą do władz o kontrolę jej legalności.
Przepisy dotyczące alkoholu mówią, że stacji benzynowej nie można wydać pozwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Mimo to, o ile wszystkie formalności płynnie uda się załatwić, pierwszą butelkę trunku na stacji będzie można kupić już w przyszły czwartek.
W Børsa zburzono jedyny sklep spożywczy w marcu tego roku. Nowy ma powstać dopiero w listopadzie. By udać się na zakupy mieszkańcy wioski muszą pokonać 7 kilometrów. Dlatego właściciel stacji benzynowej postanowił zaoferować pełną ofertę produktów. Ze starego sklepu przejęto półki i lady chłodnicze. Punkt zaopatrzony jest w szeroką gamę artykułów spożywczych, łącznie z wieloma rodzajami warzyw i owoców. Przedstawiciele stacji wystąpili również o pozwolenie na sprzedaż alkoholu, mimo iż zgodnie z przepisami nie ma takiej możliwości.
Dyrektor generalny sieci Best, Tom Erland Borgersen, uważa, że sprzedaż alkoholi jest niezbędna do zapewnienia pełnej oferty.
W gminie Skauen, mimo braku jednomyślności i sprzeciwu burmistrz gminy, politycy ostatecznie zdecydowali o umożliwieniu sprzedaży piwa na stacji.
– Zdefiniowaliśmy stację benzynową jako sklep spożywczy w okresie, kiedy sklep spożywczy jest zamknięty – wyjaśniał Erik Fenstad (H) w rozmowie z NRK, podkreślając, że decyzja jest tymczasowa.
Burmistrz Gunn Iversen Stokke (Sp) jest zdania, że decyzja jest zgodna z prawem.
– Dla mnie najważniejsze jest to, jak wygląda sklep Best. Z zewnątrz wygląda jak stacja benzynowa, ale wewnątrz przypomina raczej sklep spożywczy – mówiła w rozmowie z NRK.
Innego zdania jest David Sørli Nielsen (KrF), który zgłosił sprawę do władz państwowych, aby przeprowadziły kontrolę legalności.
Źródło: NRK
Zdjęcie: