Norwegowie coraz bardziej się zadłużają. We wrześniu łączny dług gospodarstw domowych sięgnął 4 605 miliardów koron – to o 4,4% więcej niż rok wcześniej – wynika z danych SSB (Głównego Urzędu Statystycznego).
Gminy i firmy ostrożne
Eksperci SSB przeanalizowali roczny wzrost tempa zadłużenia dla sierpnia i września bieżącego i zeszłego roku. Wyniki pokazały wyraźną różnicę między sektorami: dług gospodarstw domowych we wrześniu rósł szybciej niż w sierpniu, podczas gdy zadłużenie gmin i przedsiębiorstw spoza sektora finansowego spowolniło. Oznacza to, że zwykli Norwegowie zwiększają swoje zobowiązania szybciej niż zarówno władze lokalne, jak i prywatne firmy.
„Chociaż gospodarstwa domowe zwiększyły zaciąganie długów, całkowity krajowy wzrost w ujęciu dwunastomiesięcznym uległ spowolnieniu. We wrześniu wzrost dwunastomiesięczny wyniósł 3,8%, spadając z 4,0% w sierpniu” podaje SSB. Tym samym tempo wzrostu długu w skali całego kraju spowalnia, mimo że indywidualni konsumenci kontynuują aktywne zaciąganie kredytów.
Na koniec września całe norweskie społeczeństwo miało łącznie 7 732 miliardy koron długu.
Norwegowie czują się bezpiecznie?
Jak interpretować to, że zwykli Norwegowie zadłużają się szybciej niż gminy i firmy? Cytowany przez NRK ekspert, Kyrre Knudsen, główny ekonomista Sparebank 1 Sør-Norge, uważa to za powód do optymizmu:
– To bardzo interesujące. Finanse ludzi mają się dobrze i znajduje to odzwierciedlenie we wzroście zadłużenia.
Zwykli obywatele w jego opinii czują się na tyle bezpiecznie, że nie obawiają się zaciągania kredytów.
Jednocześnie Knudsena zaskoczył spadek wzrostu tempa zadłużenia przedsiębiorstw:
– Myśleliśmy, że obniżki stóp procentowych przyczynią się do nieco wyższego wzrostu zadłużenia w firmach – przyznał ekspert.
Skąd ta kredytowa zachowawczość biznesu? Zdaniem Knudsena wśród czynników, przez które przedsiębiorstwa obawiają się brania kredytów, można wymienić niepewność związaną z rozwojem technologii, ogólny wzrost kosztów i niespokojną sytuację geopolityczną na świecie.
Co robić, gdy wpadniesz w pułapkę długów?
W czasach, gdy pożyczki i karty kredytowe są łatwo dostępne, wiele osób traci kontrolę nad swoimi finansami, nie zdając sobie sprawy z długoterminowych konsekwencji. Co zrobić, jeśli suma zobowiązań przekracza możliwości budżetowe? Jakie kroki warto podjąć, by wyrwać się z pułapki długów i zacząć drogę do finansowej stabilności?
