AKTUALIZACJA: Początkowo podawano, że sześć osób zostało rannych po wybuchu w zakładzie spalania śmieci Returkraft. Okazuje się, że do szpitala trafiło siedmiu poszkodowanych.
Tuż przed 16.00 szpital Sørlandet poinformował, że dwie osoby zostały poważnie ranne i przewiezione pogotowiem lotniczym do szpitala Haukeland w Bergen w celu dalszego leczenia.
Pięć osób ma niewielkie obrażenia i zostaje przyjętych na obserwację i leczenie w szpitalu w Kristiansand.
Pożar był widoczny z wielu kilometrów.
Dziś doszło do wybuchu w zakładzie Returkraft w Langemyr w Kristiansand. Sześć osób zostało rannych, a szpital Sørlandet zwiększył swoją gotowość.
– Wybuchła cysterna, co spowodowało poważne szkody materialne, a następnie pożar – poinformował o godzinie 10.30 kierownik finansowy Lars Erik Harv z Returkraft.
Z budynku ewakuowano 27 osób. Jak mówi policja większość wyszła na własną rękę.
Przyczyna wybuchu nie jest znana.
Szpital w stanie podwyższonej gotowości
Policja podaje, że sześć osób zostało rannych. Cała szóstka została przetransportowana do szpitala w Kristiansand. Wiemy już, że poszkodowanych była siódemka.
Po informacji o pożarze szpital był w stanie żółtego alarmu, o czym informowała Irene Svozilik, rzecznik prasowy w szpitalu Sørlandet.
Svozilik mówi, że zakres obrażeń jest nieznany i że wstrzymano wszystkie operacje w Kristiansand i Arendal i przenoszą pacjentów przebywających już w szpitalu do innych lokalizacji, aby zająć się incydentem w Langemyr.
Oznacza to również, że planowane, nieratujące życia operacje, mogą zostać przełożone.
O 13.30 szpital poinformował, że wraca do zwykłego rytmu pracy.
O 11.30 straż pożarna poinformowała, że pożar został ugaszony. Otrzymali również pomoc od wozu strażackiego należącego do lotniska w Kjevik.
AKTUALIZACJA: Jak donosi naoczny świadek nad Returfraft o godzinie 16:30 wciąż unosi się dym, a odór palonych śmieci czuć w całej pobliskiej dzielnicy Strai. Pożar nadal nie jest ugaszony.
Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie wybuchu. Zaangażowana jest również Norweska Inspekcja Pracy.
O godzinie 09.52 centrala telefoniczna 110 poinformowała, że straż pożarna zareagowała na automatyczny alarm przeciwpożarowy w Setesdalsveien.
Niedługo potem policja stwierdziła, że w budynku Returkraft w Langemyr w Kristiansand wybuchł pożar.
źródło: FVN
fot. Szymon Badura