Kategorie
    • Aktualności
    • Aktywnie
    • Cecilies språk- og kulturhjørne
      • Nivå B1/B2
      • Nivå B2/C1
      • Nivå C1
    • Covid-19
    • Dzieci
    • Kulinaria
    • Kultura
      • Felieton
      • Film
      • Literatura
      • Muzyka
    • Na czasie
    • Opinia
      • Moim okiem
    • På norsk
      • Kronikk
    • Po godzinach
    • Podróże
    • Polecane
    • Polityka
    • Polityka lokalna
    • Popularne
    • Społeczeństwo
      • Historia
      • Lokalnie
      • Ludzie
      • NAV
    • Środowisko
    • Warto przeczytać
    • Wędkarstwo
    • Wybory 2021
    • Wydarzenia
    • Zdrowie
      • Kręg po kręgu
    • Українською
    Facebook Twitter Instagram YouTube
    Facebook Instagram Twitter YouTube
    Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
    Subskrybuj
    • Kristiansand
    • Społeczeństwo
    • Dzieci
    • Aktywnie
    • Kultura
    • På norsk
    • Українською
    Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
    Strona główna»Kultura»Literatura»Książki, które opowiadają Polskę: PRL, czyli Nibylandia
    Literatura

    Książki, które opowiadają Polskę: PRL, czyli Nibylandia

    By Wojciech Kudyba19 lutego 2023Brak komentarzy5 minut czytania
    Foto: dlapolonii.pl
    Udostępnij
    Facebook Twitter LinkedIn Email

    Cywilizacja komunizmu Leopolda Tyrmanda to rozpisana na wiele głosów, przedstawiona za pomocą różnego rodzaju strategii narracyjnych i konwencji gatunkowych opowieść o świecie na opak. Świecie, którym dla kilku pokoleń Polaków był PRL.

    Czym właściwie był ów osobliwy twór społeczno-cywilizacyjno-polityczny, zwany Polską Rzeczpospolitą Ludową? Spieramy się o to i pewnie jeszcze długo będziemy się spierać, bo czy się nam to podoba, czy nie, korzenie naszej współczesności sięgają tamtej epoki. Rozmowa o tym trwa, tym bardziej warto więc przypomnieć takich jej uczestników i takie głosy, które nie miały dotąd szansy na uzyskanie szerszego rezonansu. Myślę m.in. o Cywilizacji komunizmu Leopolda Tyrmanda, która – choć wydana także po angielsku pod dowcipnym tytułem The Rosa Luxemburg Contraceptives Cooperative. A primer on communist civilization – nie doczekała się dotąd szerszego czytelniczego zainteresowania.

    A powinna, bo niewiele powstało u nas publikacji stanowiących tak integralną i tak literacko wyrafinowaną krytykę komunistycznej rzeczywistości. Choć autor skromnie nazwał swój utwór „pamfletem na komunizm”, w rzeczywistości narracja Cywilizacji komunizmu łączy w sobie wiele różnorodnych konwencji gatunkowych. Pisarz spaja je, wciągając czytelnika w pasjonującą intelektualną przygodę, której stawką jest odkrycie kolejnych, zgoła nieoczekiwanych pięter ironii. Pierwszy rozdział książki ma zatem tytuł Jak się urodzić, a ostatni – Jak umrzeć. Zaczynamy podejrzewać, że zamiarem jej autora stało się opisanie całości ludzkiego losu – rozpiętego pomiędzy biegunami narodzin i zgonu. Potwierdzają tę intuicję tytuły wielu innych rozdziałów – określające węzłowe etapy życia – Jak być dzieckiem, Jak chodzić do szkoły, Jak się przeciwstawiać, Jak kupować, Jak kochać. Uwadze autora nie umknęło zresztą zróżnicowanie jednostek ludzkich – zarówno płciowe, jak i etniczne. Stąd zapewne rozdziały zatytułowane m.in.: Jak być kobietą, czy też: Jak być Żydem. Widzimy wyraźnie, że pisarz postawił sobie cel jeszcze wyższy niż ogólna odpowiedź na pytanie, jak żyć. Jego zamiarem jest objaśnienie egzystencji takiej, jaka została nam dana wśród naszych uwarunkowań – płciowych, historycznych czy też społeczno-kulturowych. Konstrukcyjny szkielet książki Tyrmanda skrywa w sobie zamysł dzieła pedagogicznego, moralizatorskiego, zawierającego w sobie odpowiedzi na wszystkie zasadnicze pytania, jakie dyktuje nam nasz ludzki los. Trudno powstrzymać się od podejrzeń, że ów koncept podszyty jest ironią – zwłaszcza gdy natrafiamy na tytuły typu Jak być oszukiwanym przez państwo. Być może mamy do czynienia z rodzajem żartobliwej gry z Wielką Narracją komunizmu. Czy nie obiecywała ona rozwiązania wszystkich ludzkich dylematów?

    W jaki zatem sposób zdemaskować jej roszczenia? Tyrmand wybiera rozwiązanie na wskroś literackie. Patos jego symulowanej pedagogiki, fingowanej moralistyki ostro kontrastuje z bylejakością świata komunistycznej cywilizacji, opisywanej w poszczególnych partiach tekstu. W rozdziale Jak być kobietą nie otrzymujemy przecież informacji o tym, jak realizować ideał kobiety, lecz dowiadujemy się, w jaki sposób komunizm zdegradował model kobiecości. Podobnie dzieje się w kolejnych. Passus, w którym postawiono pytanie o to, jak być Żydem, opisuje komunistyczny antysemityzm. Inny, poświęcony zagadnieniu zakupów, ukazuje niemożność ich dokonania w sklepach pozbawionych towarów itp. Tekst, który – zgodnie z sugestią tytułów poszczególnych rozdziałów – mógłby ukazywać wzór godnego życia, w rzeczywistości pokazuje, że właśnie ono jest w komunizmie niemożliwe.

    Tyrmand starannie i dowcipnie unaocznia nam zatem jedną z najistotniejszych właściwości cywilizacji komunizmu, w której to, co gdzie indziej jest pozytywne, w jej obszarze jest dojmującą negatywnością. Czytając wywody pisarza o szpitalach, szkołach, uniwersytetach, sklepach, a zwłaszcza o policji, urzędach oraz innych instytucjach użyteczności publicznej, stopniowo odkrywamy, że uniwersum, w którym zanurzony jest bohater książki, jest osobliwym antyświatem, a państwo totalitarne – antypaństwem. Zderzenie dyskursu pedagogicznego z rzeczywistymi rezultatami pedagogii realnego socjalizmu wywołuje więc nieuchronnie ironie, w świetle których wyraźnie dostrzegamy absurd edukacji nieprowadzącej do wiedzy i fałsz wychowania nieopartego na rzeczywistych wartościach. Co więcej: jasno uzmysławiamy sobie, że to, co można w komunizmie nazwać wychowaniem, jest w istocie antywychowaniem, zaś wiedza – antywiedzą, tzn. zestawem informacji nie o tym, co istnieje, ale o tym, czego nie ma.

    Cywilizacja komunizmu stopniowo zaczyna więc jawić się czytelnikowi jako rozpisana na wiele głosów, przedstawiona za pomocą różnego rodzaju strategii narracyjnych i konwencji gatunkowych opowieść o świecie na opak. O rzeczywistości, w której nic nie jest tym, czym powinno być. Wiemy już, że sklepy nie służą tam do oferowania klientom towarów, że instytucje edukacyjne nie pomagają w zdobywaniu wiedzy, autobusy nie jeżdżą tam, gdzie powinny; jednym słowem: że infrastruktura komunistycznych państw, miast służyć obywatelom – obraca się przeciwko nim. Niczym echo ideologicznego dyskursu powraca w książce słowo „raj”. Pisarz przywołuje je jednak wyłącznie po to, by otoczyć je gorzkim smakiem ironii. Niejeden raz obserwujemy w świecie książki proces osobliwej transmutacji aksjologicznej, która zdaniem Tyrmanda stanowi istotę komunizmu: wartości stają się w tym systemie antywartościami. Jeśli więc kraje bloku wschodniego są rajem, to – powiada dobitnie pisarz – jest to raj dla przestępców lub kolaborantów. Oto co mówi autor książki: „Życie w komunizmie jest piekłem, ale nie dla wszystkich. Jest piekłem dla ludzi dobrej woli. Dla uczciwych. Dla rozsądnych”. Trudno o bardziej syntetyczną formułę opisującą istotę egzystencji w socjalizmie, a trzeba dodać, że takich celnych sentencji jest w książce więcej. To dzięki nim Cywilizacja komunizmu uzyskuje wymiar nie tylko komiczny, ale i mądrościowy. Kunszt łączenia obu tych żywiołów – tylko na pozór sprzecznych – decyduje o wyjątkowości głosu Tyrmanda w wielkiej dyskusji o PRL. Chciałoby się, by dotarł on jak najdalej.

    Tekst przygotowany przez portal dlapolonii.pl

    Leopold Tyrmand polska literatura
    Udostępnij. Facebook Twitter LinkedIn Email

    Warto przeczytać

    „Jeg er ikke polakken din”. Spotkanie autorskie z Ewą Sapieżyńską w Arendal

    Polska. Od zawsze po stronie wolności

    Bøker som beskriver Polen. Den Polske Folkerepublikken, det vil si Aldriland

    Zostaw kometarz Anuluj komentarz

    Norwegia: Strajk głodowy posiadaczy Tesli

    Społeczeństwo 5 września 2022

    Erlen Mørch, norweski aktor, copywriter i dziennikarz stoi za zorganizowaniem strajku głodowego, którego celem ma…

    Już po Dniu Matki

    30 maja 2022

    Wesołych Świąt – Razem z Julebukken, czyli świątecznym koziołkiem!

    24 grudnia 2021

    Kristiansand: Program obchodów uroczystości z okazji Święta Konstytucji

    17 maja 2022

    Kvinnenes rop om frihet fra Øst-Kurdistan

    26 stycznia 2023

    Rękawica tłumacząca głuchych – wynalazek polskich licealistów zachwycił świat

    8 listopada 2022

    Szczepan w krainie lodu. Odcinek 5

    4 kwietnia 2021

     „Norweski sen” – dla wszystkich?

    2 marca 2023

    Ukraińcy w Agder działają

    25 marca 2022

    Snakker du norsk? Czas, by porzucić wymówki!

    16 lutego 2021

    Hva kan være spesielt utfordrende på norsk for polakker?

    5 stycznia 2022

    Kristiansand: najwyższe wskaźniki zakażeń

    20 grudnia 2021

    A jednak zwiększone restrykcje

    18 lutego 2021

    Polacy karku nie schylają

    20 stycznia 2023

    Najnowsze dane o zakażeniach

    17 września 2021
    Dane kontaktowe

    Polsk-Norsk Forening Razem=Sammen

    nr org. 923 205 039

    tel. +47 966 79 750 – Katarzyna
    tel. +47 968 67 210 – Sylwia

    e-mail: kontakt@razem.no

    VIPPS: #588852

    Więcej o nas »

    Ostatnio dodane

    Czy Inspekcja Pracy nie chce zgłoszeń od polskich pracowników?

    28 marca 2023

    Osunięcie głazów na E 18. Droga jest zamknięta

    27 marca 2023

    Korona norweska – rekordowo niski kurs. Drogie zagraniczne wakacje

    24 marca 2023
    Najnowsze komentarze
    • Wojtek - Rowerem na Lofoty: „Droga do zorzy”
    • Katarzyna Karp - Teo – młody Polak podbija Norwegię
    • Norbert - Teo – młody Polak podbija Norwegię
    • Zojka - Teo – młody Polak podbija Norwegię
    Facebook Instagram Twitter YouTube

    Ansvarlig redaktør: Katarzyna Karp | Adm. direktør: Sylwia Balawender
    Razem Norge arbeider etter Vær Varsom-plakatens og VVP regler for god presseskikk. Alt innhold er opphavsrettslig beskyttet.

    © 2023 Razem=Sammen | Made in Kristiansand

    Wprowadź szukaną frazę i naciśnij Enter, aby przejść do wyników wyszukiwania. Naciśnij Esc, aby anulować.