Kategorie
    • Aktualności
    • Aktywnie
    • Cecilies språk- og kulturhjørne
      • Nivå B1/B2
      • Nivå B2/C1
      • Nivå C1
    • Covid-19
    • Dzieci
    • Kulinaria
    • Kultura
      • Felieton
      • Film
      • Literatura
      • Muzyka
    • Na czasie
    • Opinia
      • Moim okiem
    • På norsk
      • Kronikk
    • Po godzinach
    • Podróże
    • Polecane
    • Polityka
    • Polityka lokalna
    • Popularne
    • Społeczeństwo
      • Historia
      • Lokalnie
      • Ludzie
      • NAV
    • Środowisko
    • Warto przeczytać
    • Wędkarstwo
    • Wybory 2021
    • Wydarzenia
    • Zdrowie
      • Kręg po kręgu
    • Українською
    Facebook Twitter Instagram YouTube
    Facebook Instagram Twitter YouTube
    Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
    Subskrybuj
    • Kristiansand
    • Społeczeństwo
    • Dzieci
    • Aktywnie
    • Kultura
    • På norsk
    • Українською
    Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
    Strona główna»Covid-19»Podróż w czasach zarazy
    Covid-19

    Podróż w czasach zarazy

    By Katarzyna Karp11 lipca 2021Brak komentarzy4 minuty czytania
    ruch na autostradzie
    Zdjęcie: yunabirch, Pixabay.
    Udostępnij
    Facebook Twitter LinkedIn Email

    Zbliża się wyjazd do Polski, a emocje go poprzedzające mieszają się niczym farby. Zazwyczaj dominuje żółty, który radośnie maluje przede mną myśl o spotkaniu z najbliższymi. Zielony daje nadzieję na bezpieczną podróż, niebieski przypomina o zaplanowanych wizytach i formalnościach. Jest i czerwony – reisefieber, zdenerwowanie przed podróżą. Zwykle było to zaledwie kilka kropel emocji, ale nie tym razem. W początkach lipca 2021 roku stres związany z wyjazdem potęgowany wciąż zmieniającymi się obostrzeniami i wymogami zdominował wszystko, przyćmił radość, przygasił nadzieję. Próbuję być na bieżąco z rządowymi wiadomościami, ale to nieszczególnie mnie uspokaja. Na kilka tygodni przed datą wyjazdu, z natręctwem muchy wraca do mnie myśl o kwarantannie, na którą każdy z naszej pięcioosobowej rodziny może zostać wysłany, jeśli tylko niefortunnie spędzi kilka chwil w towarzystwie osoby zarażonej koronawirusem.

    Dzień przed wyjazdem wykonuję test. A może okaże się, że wynik będzie pozytywny, mimo że czuję się zdrowa jak ryba? Zresztą kobieta ze stacji testowej podając mi wynik stwierdza ze smutną miną „Niestety masz COVID-19”. Wciąż czuję się wyśmienicie, więc bez zdziwienia przyjmuję jej śmiech. Żartowała. Nawet mnie ucieszyło, że w tych ponuro-pandemicznych okolicznościach można znaleźć przestrzeń dla żartów. Na chwilę się rozluźniam. 

    Jedziemy samochodem.

    Z Kristiansand do Hirtshals mamy przeprawić się promem. Na dzień przed podróżą dostaję informację od Color Line,  by nie przyjeżdżać na przystań za wcześnie. Zwykłe zalecenie to przybycie minimum na godzinę przed rejsem. Tym razem wystarczy przyjechać z półgodzinnym wyprzedzeniem. Przyjeżdżamy o 7.30, przed nami zaledwie jeden samochód. Kontroli certyfikatów/wyników testu dokonuje pracownik Color Line stojący przed bramką odpraw. Po pięciu minutach parkujemy już pod pokładem.

    Część promu zamknięta jest dla podróżnych, w tym przestrzeń dla dzieci. Mimo to bez trudu znajdujemy wolne miejsca – płynie z nami zaledwie garstka ludzi. Bez problemów docieramy do Danii, skąd przez Niemcy jedziemy do Polski. Testy z negatywnym wynikiem na COVID-19 leżą w schowku, nikt więcej o nic nas nie pyta i nie kontroluje. Przekraczając granicę duńsko-niemiecką widzimy kontrolę graniczną odbywającą się po przeciwnej stronie autostrady. Jest to jednak częsty widok – Duńczycy lubią wiedzieć, kto wjeżdża do kraju od strony południowych sąsiadów.

    Oprócz remontów drogowych nie natrafiliśmy na żadne utrudnienia. Na teren Niemiec, a potem Polski, wjechaliśmy przez nikogo niezauważeni. Zastanawiało mnie, kto miałby sprawdzać status zdrowotny podróżnych, skoro na przejściu granicznym nie było żywej duszy.

    Wyjeżdżając, niezależnie od sposobu podróżowania, pewnie odczuwać będziemy więcej stresu. Nasze obawy, mimo aktualizowania informacji na temat obowiązujących przepisów, wynikają z niepewności, co do rzeczywistej sytuacji. Wkraczamy w nowe.

    Nasza redakcyjna koleżanka na początku lipca leciała wraz z rodziną z Norwegii do Polski. – Nie robiliśmy testów w Norwegii. Byliśmy na lotnisku dużo wcześniej, jednak okazało się, że było bardzo spokojnie – opowiada Joanna. – Lotnisko świeciło pustkami, może dlatego, że lot mieliśmy o 22:00. Wszystko przebiegło spokojnie i bez problemu. Po przylocie do Krakowa podróżni musieli ustawić się w kolejce, by w jednym z trzech okienek przedstawić test zrobiony w Norwegii. – My nie robiliśmy testu w Norwegii, w związku z tym musieliśmy uzupełnić specjalny formularz, jeden dla każdego, bez względu na wiek. Trzeba było w nim podać dane osobowe, numer PESEL oraz adres zamieszkania w Polsce. Od tego momentu podróżny objęty jest kwarantanną do czasu zrobienia testu i przedstawienia negatywnego wyniku. Kolejka była dość długa, zajęło nam to ok. 15 min. Ważna informacja: jeśli test robi się dopiero w Polsce, muszą go wykonać także dzieci. My tego nie wiedzieliśmy. Myśleliśmy, że jeśli rodzice go zrobią i będą mieć wynik ujemny, to dzieci są z testu zwolnione. A tu po tygodniu dzwoni telefon, przedstawia się funkcjonariusz policji informując, że przyjechali sprawdzić czy dzieci (3 oraz 7-latek) są w domu na kwarantannie. Na szczęście byliśmy w domu, w innym wypadku mogliśmy zostać ukarani mandatem. Nikt nas o tym wcześniej nie informował. Jeśli macie możliwość zrobienia darmowych testów w Norwegii, to warto je zrobić, jeśli zaś trzeba za test płacić ok. 1000 koron, to lepiej jednak zrobić je w Polsce. Robiliśmy test szybki z wynikiem za godzinę i płaciliśmy 100 zł. Cena może się różnić, w zależności od miejsca jego wykonania.

    Przedstawionych relacji nie można wziąć za pewnik – każda podróż może wyglądać inaczej. Wiem jedno – wyobrażenia o podróży oparte na zagmatwanych przepisach, póki co na szczęście są odległe od rzeczywistości.

    Zdjęcia: K. Karp

    Udostępnij. Facebook Twitter LinkedIn Email

    Warto przeczytać

    Norwegia: Wzrost śmiertelności o 7 procent w 2022 roku

    Pandemia strachu? Głos naukowców i lekarzy wiernych przysiędze Hipokratesa

    Oferta czwartej dawki szczepionki. FHI nie zaleca

    Zostaw kometarz Anuluj komentarz

    Norweski tydzień (samo)zarządzania kryzysowego

    Społeczeństwo 2 listopada 2021

    Od 1 do 7 listopada trwa kampania zachęcająca mieszkańców Norwegii do przygotowania się na wypadek…

    „Tam, gdzie grał – był teatr narodowy”. Wspomnienie o Jerzym Treli

    18 maja 2022

    Kwietniowe rocznice

    13 kwietnia 2022

    „Doña” Nikt

    31 marca 2022

    Lille Pola-kriger. Alvorlig sykdom omsluttet av enda større hjerter

    13 stycznia 2023

    Kristiansand: „Spis Ute Uka” czyli tydzień jedzenia poza domem. Menu w obniżonej ceni

    15 września 2022

    Norweski sposób na Wielkanoc

    18 kwietnia 2022

    Jak naprawdę radzą sobie pracownicy z Polski i Litwy w Norwegii?

    19 maja 2021

    Rett fra hjertet. Ei kvinne

    8 marca 2022

    Gdzie na sanki w Kristiansand?

    2 grudnia 2021

    Zaostrzone kontrole po wprowadzeniu nowych przepisów

    21 marca 2021

    Uwaga alarm

    11 stycznia 2023

    Już wkrótce dawka przypominająca dla osób 30+ i 18+

    6 stycznia 2022

    Plany racjonowania prądu w Norwegii

    8 sierpnia 2022

    Wojenne zwierzaki

    20 kwietnia 2022
    Dane kontaktowe

    Polsk-Norsk Forening Razem=Sammen

    nr org. 923 205 039

    tel. +47 966 79 750 – Katarzyna
    tel. +47 968 67 210 – Sylwia

    e-mail: kontakt@razem.no

    VIPPS: #588852

    Więcej o nas »

    Ostatnio dodane

    Strzały w centrum Kristiansand

    28 stycznia 2023

    La oss bøye våre hoder på minnedagen for Holocaust

    27 stycznia 2023

    NORWESKA POLICJA OSTRZEGA MIESZKAJĄCYCH W NORWEGII POLAKÓW PRZED OSZUSTWAMI

    27 stycznia 2023
    Najnowsze komentarze
    • Katarzyna Karp - Norweskie dzieci poniżej 10 roku życia sprzedają swoje ciała online korzystając z „języka kodów”
    • Monika - Norweskie dzieci poniżej 10 roku życia sprzedają swoje ciała online korzystając z „języka kodów”
    • Jakub - Szymon, nie Simon
    • Katarzyna Karp - Alkoholizm w Skandynawii
    Facebook Instagram Twitter YouTube

    Ansvarlig redaktør: Katarzyna Karp
    Adm. direktør: Sylwia Balawender
    Razem Norge arbeider etter Vær Varsom-plakatens og VVP regler for god presseskikk. Alt innhold er opphavsrettslig beskyttet.
    © 2023 Razem=Sammen | Made in Kristiansand

    Wprowadź szukaną frazę i naciśnij Enter, aby przejść do wyników wyszukiwania. Naciśnij Esc, aby anulować.