Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – mówi polskie przysłowie. Podczas gdy niektórzy liczą szkody po tym, jak „Jakob” przetoczył się nad zachodnią częścią Norwegii, inni cieszą się z niskich cen energii.
Ekstremalne opady deszczu zapełniły magazyny wodne, co za tym cena za energię elektryczną spadła.
Cena energii elektrycznej w środkowej Norwegii wynosi 0 NOK za jedną kilowatogodzinę, czytamy w NRK. Specjalistka z TrønderEnergi Siri Line Hove Ås potwierdza: – Mamy nadwyżki prądu, co oznacza, że mamy tym samym bardzo niską cenę. W zeszłym tygodniu mieliśmy dużo opadów.
Ekstremalna pogoda spowodowała ogromne ilości opadów, które spustoszyły w zeszłym tygodniu duże obszary kraju. Wielu mieszkańców zachodniej Norwegii zostało ewakuowanych ze względu na powodzie czy osuwiska, zamknięte drogi lub zawalone mosty.
Przeczytaj tutaj: Ekstremalny „Jakob” w natarciu
Najtańszy prąd w kraju odnotowano w regionie Midt, tu wskaźniki za kilowatogodzinę (kWh) wynosiły 0 NOK.
Na koniec ubiegłego tygodnia stopień zapełnienia magazynów wodnych w skali kraju wyniósł 87,4 procent, co oznacza wzrost o 1,8 pkt procenta. Jak podaje norweska Dyrekcji Zasobów Wodnych i Energii (NVE) wskaźnik zapełnienia magazynów wodnych na Zachodzie Norwegii to aż 93,7 procent, co oznacza wzrost o 3,2 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim tygodniem.
Zapełnienie magazynów wodnych zarówno w południowo-wschodniej, jak i zachodniej Norwegii wynosi obecnie ponad 90 procent, co stanowi najwyższy poziom zapełnienia od 20 lat.
Pełne zbiorniki przed rozpoczęciem zimy, sprawiają, że mieszkańcy środkowej i północnej Norwegii mogą się cieszyć obecnie jednymi z najniższych cen energii w Skandynawii. Jak twierdzi analityk ds. energii Olav Johan Botnen, przytaczany przez NRK „ceny energii elektrycznej w ciągu dnia są nienormalnie niskie”. Państwowa dotacja dla konsumentów na energię elektryczną również prowadzi do niższej niż zwykle średniej ceny.
Według analityków prognoza długoterminowa, przewiduje raczej łagodną pogodę. W perspektywie długofalowej możemy się spodziewać łagodniejszego początku zimy. Za to kiedy nadejdą mrozy i wzrośnie zużycie prądu, producenci zaczną czerpać ze zbiorników, co sprawi, że wyrównają się ceny energii.
Artykuł sfinansowano ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2024. Nazwa zadania publicznego: Świat opisany po polsku – wsparcie mediów polonijnych w Europie Zachodniej. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.