Close Menu
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Kategorie
  • Aktywnie
    • Podróże
    • Sport
    • Wędkarstwo
  • Kultura
    • Felieton
    • Film
    • Literatura
    • Muzyka
  • På norsk
    • Cecilies språk- og kulturhjørne
    • Kronikk
  • Reportaże i wywiady
  • Społeczeństwo
    • Dzieci
    • Historia
    • Kulinaria
    • Lokalnie
    • Ludzie
    • NAV
    • Opinia
    • Środowisko
  • Wiadomości
    • Polityka
      • Polityka lokalna
  • Zdrowie
    • Covid-19
  • Українською
Facebook X (Twitter) Instagram YouTube
Facebook Instagram X (Twitter) YouTube Spotify
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
Strona główna»Wiadomości»Breivik chce wolności
Wiadomości

Breivik chce wolności

By Konrad Olszanowski20 stycznia 2022Brak komentarzy3 minuty czytania
świadek zeznający w sądzie
Zdjęcie: Salivanchuk Semen, Shutterstock.
Udostępnij
Facebook Twitter LinkedIn Email
Artykuł został opublikowany ponad rok temu, dlatego zawarte w nim informacje mogą być nieaktualne.

Choć trudno w to uwierzyć od krwawej masakry na wyspie Utøya, dokonanej przez Andersa Breivika minęło już 10 lat. 22 lipca 2011 roku Breivik zdetonował podłożone wcześniej w dzielnicy rządowej w Oslo ładunki wybuchowe, a następnie z zimną krwią zastrzelił 77 osób (głównie nastolatków) przebywających na zgrupowaniu młodzieżówki Partii Pracy. Był to bezprecedensowy akt bestialskiego terroryzmu w historii Norwegii, który obił się szerokim echem także na całym świecie. W procesie został skazany na 21 lat pozbawienia wolności, z możliwością uzyskania warunkowego zwolnienia po 10 latach. 

I właśnie we wtorek 18 stycznia bieżącego roku, w sądzie w Skien, doszło do rozpatrzenia wniosku Breivika. 

Sprawca masakry przywitał zebranych na sali sądowej nazistowskim gestem i zademonstrował wypisane na plakacie hasło: „zatrzymaj ludobójstwa na naszych białych narodach”.

Oświadczył także, że jest kandydatem do parlamentu z ramienia partii nazistowskiej i zamierza przez najbliższych 50 lat walczyć w nordyckim ruchu oporu lub sam założy „niewojowniczy” ruch nacjonalistyczny w Europie. Tłumaczył swoje stanowisko między innymi w następujący sposób:

– Proszę zrozumieć, że można być nazistą, nie będąc wojownikiem. Dziś mocno odcinam się od przemocy i terroru oraz celów zawartych w manifeście (licząca 1,5 tys. stron publikacja Breivika udostępniona przez niego w dniu zamachu).

Breivik nie czuje się winny za dokonane przez siebie czyny i zrzuca odpowiedzialność za morderstwa na… propagandę czerpaną z internetu. Jednak na pytanie zadane przez prokurator Huldę Karlsdottir, kto konkretnie „wyprał mu mózg” nie potrafił odpowiedzieć.

Podczas całej rozprawy, którą sam Breivik zamieniał w farsę, prowadził wiele wywodów usprawiedliwiających swoje postępowanie, nawiązując także do bieżącej polityki i sytuacji międzynarodowej. Sędzia prowadzący rozprawę wielokrotnie napominał go o niepromowanie ideologii nazistowskiej, z czego Anders Breivik niewiele sobie robił.

Próbował jednak przekonać, że nie stanowi już zagrożenia i na życzenie sądu mógłby zrezygnować z działalności politycznej i przenieść się na przykład na Svalbard, gdzie zająłby się biznesem.

Zarówno prokuratura, służba więzienna jak i psychiatrzy są zdania, że Breivik powinien pozostać w więzieniu do końca zasądzonej mu kary.

– Na podstawie materiału, jaki otrzymaliśmy z więzienia oraz nowej oceny ryzyka dokonanej przez psychiatrę nadal uważamy, że istnieje niebezpieczeństwo, że Breivik popełni nowe, poważne przestępstwo – oświadczyła przed rozpoczęciem rozprawy prokurator Karlsdottir.

Podobnego zdania jest także ojciec Andersa Breivika, z którym niemiecki Bild przeprowadził wywiad.

– Nie mogę zapomnieć tego, co zrobił – mówił 86–latek w wywiadzie dla gazety – Mój syn zabił 77 niewinnych, bezbronnych ludzi. Oczywiście, jest to coś, o czym myślę bardzo często – wyznaje mężczyzna. I kontynuuje: – Nie mogę więc powiedzieć, że kiedykolwiek jeszcze będę miał normalne życie. Żałuję, że nie było mnie wtedy w budynku rządowym lub na Utøyi. Żeby mnie też zabrał. 

Następnie „formuje palce w pistolet i celuje nimi we własną skroń” – opisuje Bild.

Na pytanie, co sądzi o warunkowym zwolnieniu syna Jens Breivik odpowiada:

–  Myślę, że to absurd, bo Anders nie wyjdzie. Prawdopodobnie nie wyjdzie przed końcem wyroku. Nie chcę, żeby wyszedł.

Wyrok w sprawie Breivika jeszcze nie zapadł.

Udostępnij. Facebook Twitter LinkedIn Email

Powiązane

Oslo: wzrost zatruć narkotykami. Akademia Policyjna łagodzi zasady przyjęć dla byłych użytkowników

Norwegia: wieś Kokelv przyciąga mieszkańców darmowym mieszkaniem

Elegia na odejście krysi. Recenzja „Hjem. Na północnych wyspach”  Ilony Wiśniewskiej

Zostaw kometarz Anuluj komentarz

Na czasie

We Do Festiwal 2025: „Punkt Zwrotny” w Oslo

Wiadomości 10 października 2025

Festiwal współczesnej polskiej kultury i sztuki We Do odbędzie się tej jesieni w stolicy Norwegii…

Proste „chcesz pójść ze mną” znaczy więcej, niż przypuszczasz

10 października 2025

Oslo: María Corina Machado laureatką Pokojowej Nagrody Nobla 2025

10 października 2025

Polski thriller w Drammen Kino

9 października 2025

Szef policji: „Udaremniliśmy dwucyfrową liczbę zabójstw”

9 października 2025

Nowe połączenie z Bergen do Szczecina

8 października 2025

„Amy” obnażyła słabości Norwegii

8 października 2025

Polske filmdager 2025 – Muzyczne i filmowe pejzaże polskich miast

8 października 2025

Wybuch granatu w Strømmen

7 października 2025

Jak zatrzymać śmieci w Norwegii?

6 października 2025

Recenzja książki „24 godziny w świecie wikingów”

4 października 2025

Sztorm „Amy” szaleje w Norwegii

4 października 2025

Nadciąga „Amy”. Alerty dla Sørlandet

3 października 2025

Młodzi Ukraińcy przybywają do Norwegii. Mocny postulat FrP

3 października 2025

Odnaleziono żołnierzy zaginionych przy granicy z Rosją

3 października 2025
Dane kontaktowe

Polsk-Norsk Forening Razem=Sammen
nr org. 923 205 039

tel. +47 966 79 750

e-mail: kontakt@razem.no

Redakcja i współpraca »

Ostatnio dodane

Oslo: wzrost zatruć narkotykami. Akademia Policyjna łagodzi zasady przyjęć dla byłych użytkowników

20 października 2025

Norwegia: wieś Kokelv przyciąga mieszkańców darmowym mieszkaniem

19 października 2025

Elegia na odejście krysi. Recenzja „Hjem. Na północnych wyspach”  Ilony Wiśniewskiej

19 października 2025
Współpraca

Razem Norge jest laureatem nagrody "Redakcja medium polonijnego 2025", przyznawanej przez Press Club Polska.

Facebook Instagram X (Twitter) YouTube

Informujemy, że polsko-norweskie stowarzyszenie Razem=Sammen otrzymało za pośrednictwem Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2024 – Media i Struktury. Nazwa zadania publicznego: Wsparcie działalności organizacji polonijnych w krajach skandynawskich Kwota dotacji 2024: 78,587.60 PLN w 2024 r. Całkowita wartość zadania publicznego 2024: 232 704,80 PLN Data podpisania umowy: Październik 2024 r. Wsparcie w ramach projektu dotyczy m. in. dofinansowania kosztów wynajmu pomieszczeń, ubezpieczenia, wynagrodzeń pracowników, zakupu materiałów biurowych oraz innych kosztów funkcjonowania organizacji.

Ansvarlig redaktør: Katarzyna Karp | Administrasjonssjef: Sylwia Balawender
Razem Norge arbeider etter Vær Varsom-plakatens og VVP regler for god presseskikk. Alt innhold er opphavsrettslig beskyttet.

© 2025 Razem=Sammen | Made in Kristiansand

Wprowadź szukaną frazę i naciśnij Enter, aby przejść do wyników wyszukiwania. Naciśnij Esc, aby anulować.