Close Menu
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Kategorie
  • Aktywnie
    • Podróże
    • Sport
    • Wędkarstwo
  • Kultura
    • Felieton
    • Film
    • Literatura
    • Muzyka
  • På norsk
    • Kronikk
  • Reportaże i wywiady
  • Społeczeństwo
    • Dzieci
    • Historia
    • Kulinaria
    • Lokalnie
    • Ludzie
    • NAV
    • Opinia
    • Środowisko
  • Wiadomości
    • Polityka
      • Polityka lokalna
      • Wybory 2021
  • Zdrowie
    • Covid-19
  • Українською
Facebook X (Twitter) Instagram YouTube
Facebook Instagram X (Twitter) YouTube Spotify
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
Strona główna»Wiadomości»Bocian biały – najbardziej polski ptak
Wiadomości

Bocian biały – najbardziej polski ptak

By Piotr Tryjanowski31 maja 2023Brak komentarzy6 minut czytania
Bocian biały (Ciconia ciconia) na gnieździe we wsi Kepa Skorecka. Foto: Piotr Rybarczyk / Forum
Udostępnij
Facebook Twitter LinkedIn Email
Artykuł został opublikowany ponad rok temu, dlatego zawarte w nim informacje mogą być nieaktualne.

Jest w nim dostojeństwo i elegancja. Jego gniazda wpisane są w polski krajobraz jak płaczące wierzby czy malownicze pola. I choć jako Polacy kochamy bociana, ciągle mało o nim wiemy i niezbyt dostatecznie chronimy go przed zagrożeniami cywilizacji – pisze prof. Piotr Tryjanowski, kierownik Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, współautor książki Bocian. Biografia nieautoryzowana.

Wielu Polaków pamięta, jak w czasach szkolnych uczyli się patriotycznego wierszyka ze strofami – Jaki znak Twój? Orzeł biały!  To właśnie orzeł miałby być najbardziej polskim z ptaków. Sprawa jednak nie jest prosta, bowiem orłów mamy w Polsce kilka gatunków, a specjaliści do dziś się spierają, który z nich dał pierwowzór temu z naszego herbu. Orły co prawda majestatycznie latają, bywają jednak trudne do rozpoznania, a przy tym są na tyle rzadkie, że z autopsji znają je jedynie przyrodnicy. Właśnie dlatego z Polską kojarzony jest inny ptak: bocian biały, o wiele częściej dostrzegany i powszechnie lubiany. Szczególnym sentymentem może go również darzyć Polonia, co świetnie wyraził Cyprian Kamil Norwid, gdy w wierszu Moja piosnka napisał: Do kraju tego, gdzie winą jest dużą / Popsować gniazdo na gruszy bocianie, / Bo wszystkim służą… / Tęskno mi, Panie…

Dzisiaj tęsknotę za Ojczyzną dobrze oddają wpisy na forach internetowych zamieszczane przez osoby komentujące niuanse bocianiego życia widoczne dzięki instalacji kamer internetowych na bieżąco przekazujących obraz z gniazda w daleki świat. To właśnie w Polsce mamy ich najwięcej, a tysiące ludzi oglądających relacje z bocianich gniazd to nasz krajowy, a dzięki Polonii i międzynarodowy, fenomen. Gdy dodamy liczne zabawki i rekwizyty z bocianem, to naprawdę widzimy, że to właśnie ten gatunek, fachowo po łacinie nazwany Ciconia ciconia, jest naszym narodowym symbolem i skarbem.

Nie jest to jednak wyłącznie symbol i skarb Polski, ponieważ bocian budzi sympatię również w wielu innych miejscach Europy i Azji – naturalnych miejscach swojego zasięgu geograficznego. Jeszcze przed wiekiem najbardziej bocianim krajem była Dania, gdzie bocian jednak wyginął, a silny ślad jego wcześniejszej obecności pozostał jedynie na starych pocztówkach i w lokalnych przysłowiach.

Z kolei dzisiaj regionem, gdzie bocianie symbole spotkamy w wielu miejscach, od malunków na budynkach, poprzez sprzedawane małe figurki, aż po winne i piwne etykiety, jest Alzacja. Co ciekawe, tam z bocianem było już bardzo krucho, pozostało zaledwie kilkanaście par lęgowych, ale w ostatnich latach jego populacja się odradza.

Biało-czarno-czerwony. Foto: Premek Hajek/Pixabay

Choć bociana w Polsce potrafi rozpoznać niemal każdy, to jednak wbrew obiegowej opinii wiedza na jego temat w społeczeństwie wcale nie jest zbyt wielka. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że biorąc pod uwagę, jak popularny i powszechny jest to ptak w naszej kulturze, to nieproporcjonalnie mało o nim wie przeciętny Polak. Panuje sporo mitów związanych z tym gatunkiem, jak choćby to, że są wyrodnymi rodzicami, bo zabijają swoje młode, czy to, że żywią się głównie żabami.

Ten wspaniały ptak nie ma jednak w Polsce lekkiego życia. Choć kiedyś mówiło się, że co czwarty bocian jest Polakiem, dziś należałoby powiedzieć, że raczej co piąty. To efekt dwóch procesów: po pierwsze zwiększenia jego liczebności w Hiszpanii, która stała się bocianim liderem, po drugie zmniejszenia ogólnej liczby bocianów w Polsce. Teraz w naszym kraju bytuje jedynie około 50 tys. par lęgowych. Bocian biały ginie niemalże na naszych oczach, szczególnie w zachodniej części kraju. Zasiedlanych zostaje coraz mniej gniazd, a bocianie pary wyprowadzają mniej potomstwa.

Wszystko przez zmiany w rolnictwie. Bocian lubi mozaikowaty krajobraz, taką nieco sielską atmosferę wsi, tam, gdzie łąki i pastwiska przeplatają się z polami. Tymczasem współczesne pola są coraz większe i intensywniej uprawiane, likwidowane są drobne oczka wodne, a pastwisk także jak na lekarstwo. Ten właśnie ostatni czynnik jest kluczowy dla zrozumienia niekorzystnej dynamiki w populacjach bociana. Ptak ten uwielbia towarzystwo krów. Krowy, skubiąc trawę, powodują, że potencjalne bocianie ofiary, takie jak myszy, norniki, żaby, padalce, są lepiej widoczne dla ptasich oczu. Ponadto krowy, chodząc, wypłaszają owady – kolejne przysmaki bociana.

Bocianie gniazda to nie sterylne mieszkania i można w nich spotkać naprawdę najróżniejsze rzeczy. Podstawowa konstrukcja budowlana wykonana jest oczywiście z gałęzi, wyścielona trawą i glebą, natomiast ozdobnikami są najdziwniejsze rzeczy znoszone z okolicy, głównie produkowane przez nas śmieci, czyli szmaty, papiery, pampersy, foliowe siatki, ale nawet pozostawiona gdzieś… bielizna.

Czy bocian przynosi dzieci? Foto: Sarah Richter/Pixabay

Jednak przecież to nie śmieci, a nawet nie zdobywanie pokarmu wśród krów, sprawiły, że bocian wpisał się w naszą kulturę, będąc przedmiotem zachwytu artystów. Pierwszym skojarzeniem pozostaje odwieczne pytanie: czy bocian przynosi dzieci? I jako ornitolog muszę odpowiedzieć twierdząco: tak, przynosi, ale wyłącznie własne. Nie poprzestanę jednak na tak trywialnej odpowiedzi, tylko spróbuję krótko przybliżyć ten kulturowy fenomen.

Ludowa wyobraźnia wyraziła w tym powiedzeniu swoje spostrzeżenie faktu, iż najwięcej dzieci w Polsce rodzi się wiosną, czyli wtedy, gdy powracają do nas bociany. Wiosenny baby boom mógł być zaś prostą konsekwencją ciepłego, sprzyjającego relacjom lata, szczególnie w porze żniw. Wtedy też odbywały się sejmiki bocianie. Skoro zatem zmęczony pracą w polu rolnik najpierw zapamiętał tego majestatycznego ptaka przechadzającego się po polu w porze rozkwitających relacji damsko-męskich, następnie zaś widział w marcu efekty w postaci narodzin kolejnych dzieci – skojarzenie z bocianem jako tym, który „przynosi dzieci”, nasuwało się samo. To rzecz jasna tylko jedno z wyjaśnień, ale są i inne odnoszące się do podstaw statystyki.

Bocian – choć poznany, ciągle jeszcze skrywa sporo tajemnic. Na szczęście każdy rok przynosi nowe możliwości badawcze i powstają nowe publikacje. Na tle innych gatunków liczba prac jemu poświęconych jest olbrzymia. Przychodzi jednak taki moment, że chcemy nie tylko wiedzieć, jak ptak wygląda, gdzie żyje, jak się odzywa czy ile go jest, ale i poznać pewne subtelności. Czy samiec różni się od samicy? Jak młode bociany uczą się drogi do afrykańskich zimowisk i skąd wiedzą, że lew może być dla nich niebezpieczny? Specjalnie podkreślam te afrykańskie przykłady, bo o ile na terenach lęgowych, takich jak Polska, wiemy o bocianie naprawdę sporo, to jeśli chodzi o wędrówki i zimowiska jeszcze wiele pracy przed nami. Pomagają nam współczesne technologie, telemetria satelitarna, drony, minikamery, zaawansowane analizy chemiczne.

Sporo takiej wiedzy zawarłem w książce napisanej wspólnie z Adamem Zbyrytem pt. Bocian. Biografia nieautoryzowana. To nasza próba sprowadzenia wiedzy o tym pięknym ptaku pod strzechy, bo przecież na dachach z takim pokryciem kiedyś gniazdował. Przybliżamy m.in. skąd bocian pochodzi, jakich ma krewniaków (w tym tego najbliższego, żyjącego w ostępach leśnych bociana czarnego), jaka jest jego liczebność, rozmieszczenie. Dzięki przypomnieniu podstaw wyjaśniamy niuanse zachowań i proponujemy sposoby ochrony tego gatunku. Bo bocian potrzebuje naszej pomocy. Nie tylko montowanych podstaw pod gniazda, zabezpieczanych słupów energetycznych czy pomocy w ptasich azylach dla rannych ptaków, ale zwłaszcza podejścia systemowego. Wierzymy, że my, Polacy możemy w tej ochronie odegrać znaczącą rolę.

dla Polonii
Udostępnij. Facebook Twitter LinkedIn Email

Powiązane

Definiował największe cywilizacyjne zagrożenie. Rocznica urodzin Leopolda Tyrmanda

Skąd się wziął śmigus-dyngus?

Dwudziesta rocznica śmierci papieża. Współcześni dwudziestolatkowie nie rozumieją naszych uczuć do Jana Pawła II

Zostaw kometarz Anuluj komentarz

Na czasie

Norwegia: Nauczyciele mają prawo podejmować fizyczną interwencję wobec uczniów

Społeczeństwo 3 czerwca 2025

Jesienią w norweskich szkołach zaczną obowiązywać nowe regulacje dotyczące sytuacji, w których nauczyciel może interweniować fizycznie…

Jak Polacy w Norwegii głosowali w II turze

2 czerwca 2025

Z lasu na wybory. Polacy głosowali w Kristiansand

2 czerwca 2025

Norwegia: Młodzi werbowani do prania pieniędzy przez aplikację Vipps

31 maja 2025

Polonia w centrum uwagi. Spotkanie z marszałek Senatu RP w Oslo

30 maja 2025

Za co Norwegowie kochają swój kraj?

29 maja 2025

Norgespris – niższe rachunki za prąd czy bomba z opóźnionym zapłonem?

28 maja 2025

Norwegia: Obchody 85. rocznicy bitwy o Narwik

27 maja 2025

W imię tolerancji wobec osób trans prosi się nas, byśmy akceptowali brednie o kobietach z penisem

26 maja 2025

Kierowcy autobusów w Norwegii obawiają się o życie w pracy: „Codziennie myślę o wypadku”

26 maja 2025

Kleszcze – nie tylko norweski problem

25 maja 2025

SV chce darmowych przedszkoli w Oslo: „powinny być dostępne dla wszystkich”

24 maja 2025

Matki pingwinów

23 maja 2025

Norwegia: nie ma ludzi do zbierania truskawek

23 maja 2025

Norwegia i Polska zawarły partnerstwo na rzecz bezpieczeństwa energetycznego i zielonej transformacji

22 maja 2025
Dane kontaktowe

Polsk-Norsk Forening Razem=Sammen
nr org. 923 205 039

tel. +47 966 79 750

e-mail: kontakt@razem.no

Redakcja i współpraca »

Ostatnio dodane

Norwegia: wymiana prawa jazdy

17 czerwca 2025

Gjert Ingebrigtsen: Oczyszczony z zarzutów znęcania się nad dziećmi

16 czerwca 2025

Ulykke på Melkøya – Polakken advarte, nå kjemper han for helsa si

16 czerwca 2025
Współpraca

Razem Norge jest laureatem nagrody "Redakcja medium polonijnego 2025", przyznawanej przez Press Club Polska.

Facebook Instagram X (Twitter) YouTube

Informujemy, że polsko-norweskie stowarzyszenie Razem=Sammen otrzymało za pośrednictwem Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2024 – Media i Struktury. Nazwa zadania publicznego: Wsparcie działalności organizacji polonijnych w krajach skandynawskich Kwota dotacji 2024: 78,587.60 PLN w 2024 r. Całkowita wartość zadania publicznego 2024: 232 704,80 PLN Data podpisania umowy: Październik 2024 r. Wsparcie w ramach projektu dotyczy m. in. dofinansowania kosztów wynajmu pomieszczeń, ubezpieczenia, wynagrodzeń pracowników, zakupu materiałów biurowych oraz innych kosztów funkcjonowania organizacji.

Ansvarlig redaktør: Katarzyna Karp | Administrasjonssjef: Sylwia Balawender
Razem Norge arbeider etter Vær Varsom-plakatens og VVP regler for god presseskikk. Alt innhold er opphavsrettslig beskyttet.

© 2025 Razem=Sammen | Made in Kristiansand

Wprowadź szukaną frazę i naciśnij Enter, aby przejść do wyników wyszukiwania. Naciśnij Esc, aby anulować.