Problem przestępstw w pracy dotyka z większą częstotliwością obcokrajowców. Podstawowym wyzwaniem jest znajomość języka i zaznajomienie się z przepisami obowiązującymi na norweskim rynku pracy. Zdarza się, że pracownik czuje się wykorzystywany i podejrzewa, że zasady obowiązujące w firmie nie do końca są uczciwe, nie zawsze jednak łatwo dotrzeć jest do informacji, a zagadnień jest wiele. Nawet jeśli udaje się znaleźć odpowiedź, bywa że strach przed utratą pracy jest silniejszy niż poczucie krzywdy i niesprawiedliwości.
We wcześniejszym artykule przytoczyliśmy już kilka przykładów nieuczciwych sytuacji dotykających pracowników. Oto jeden z nich:
W lipcu 2019 roku Marcin pracował na rusztowaniu. Zerwała się wichura i spadł z wysokości drugiego piętra. W wyniku upadku miał uszkodzoną kość barku, obite nerki, pękniętą kość w nodze, ukruszone trzy kręgi oraz naderwane mięśnie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Od tego czasu miewa zawroty głowy (prawdopodobnie na skutek ucisku kręgów), a konsekwencje wypadku będą mu towarzyszyć do końca życia.
Pracodawca nie zgłosił zdarzenia jako wypadku przy pracy. Bez potwierdzenia ze strony szefa Marcinowi nie udawało się przekonać o tym NAV-u. Był posiadaczem jedynie czasowego numeru identyfikacyjnego i został obciążony kosztami pobytu w szpitalu i leczenia. Nie miał pieniędzy, ponieważ nie wypłacono mu chorobowego. Szef nie odbierał od niego telefonu, nie chciał rozmawiać z NAV-em, niechętnie odpisywał na SMS-y. W końcu poinformował, że nie będzie już wcale odpowiadał.
Gdy Marcin po wypadku stanął na nogi, codziennie odwiedzał NAV, próbując wskórać coś w swojej sprawie. Długo nie chciano mu wierzyć. Minęło kilka tygodni zanim natrafił na przychylną mu osobę, która wykazała się zrozumieniem i podjęła się mu pomóc. Pracownica NAV zadzwoniła do szefa firmy i zagroziła nasłaniem kontroli. Dopiero wówczas właściciel firmy przyznał, że wypadek wydarzył się w pracy.
Marcin był cały obolały, w bandażach i bez pieniędzy, w takim stanie został wyrzucony przez współlokatora z mieszkania. Jeżeli wróciłby do Polski, nie miałby żadnych szans na otrzymanie należnych mu pieniędzy. Na szczęście znalazł się kolega, który pomógł mu w przeprowadzce do Ålesund i pozwolił zamieszkać u siebie.
Od wypadku minęły prawie dwa miesiące, zanim zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek przy pracy (yrkeskade). Wyrównanie otrzymał w grudniu, pół roku od zdarzenia.
– Gdy spadłem z rusztowania nie miałem zielonego pojęcia, co mam zrobić – wspomina Marcin. – Nie spisałem żadnego protokołu. Nie miałem uprawnień do pracy na wysokości i nawet nie wiedziałem, że powinienem je mieć. Nie dostałem żadnego odszkodowania i wciąż nie wiem, czy mi się należy.
Marcin obecnie pracuje w wymiarze 20%, na więcej nie zgadza się lekarz.
Pracodawca nie poniósł żadnych konsekwencji.
Marcin nie wiedział, gdzie udać się po pomoc. Dlatego ważne jest, by propagować wiedzę o organizacjach, które w takich sytuacjach mogą pomóc.
W Norwegii powołane do życia zostały pozarządowe organizacje, których zadaniem jest między innymi zwalczanie nieuczciwych praktyk wśród pracodawców. Jest wiele organizacji, które mogą pomóc.
W Kristiansand działa FairPlay Agder, wraz z którym stowarzyszenie Razem=Sammen organizuje szkolenie Nie bądź bezbronny. Fair Play w pracy.
– Widzimy, że to właśnie wśród obcokrajowców jest wykorzystywanych wielu pracowników – mówi Leif Vagle, lider projektu FairPlay Agder.
Leif posiada 34-letne doświadczenie w policji. Swoją wiedzę wykorzystuje obecnie w działaniach związanych z przestępczością w pracy.
– Na spotkaniu opowiem między innymi o tym, na co pracownik powinien zwrócić uwagę przy podpisywaniu kontraktu o pracę, co powinno wzbudzić jego czujność. Powiem również, co może sygnalizować, że w miejscu pracy nie wszystko jest w porządku. Przyjrzymy się także sprawie wypłacania nadgodzin i pieniędzy wakacyjnych (feriepenger). Postaram się również odpowiedzieć na pytania, które się pojawią.
By żadne z nich nie pozostało bez odpowiedzi, prosimy o przesłanie Waszych pytań już teraz w wiadomości do stowarzyszenia Razem=Sammen: forening@razemsammen.no , przekażemy je Leifowi.
Jeśli:
- jesteś wykorzystywany przez twojego pracodawcę,
- pracujesz długie dniówki i nie otrzymujesz wynagrodzenia za nadgodziny,
- musisz wynająć mieszkanie od pracodawcy po nieracjonalnie wysokiej cenie,
- jesteś niedopłacony (w Norwegii jest wiele zawodów, w których określona jest płaca minimalna),
- grożono ci lub byłeś narażony na przemoc w miejscu pracy
Przyjdź na spotkanie, które odbędzie się 30 września o godzinie 19.00 w Kristiansand przy ulicy Wergelands gate 56.
Szczegóły znajdziesz tutaj: Nie bądź bezbronny. Fair Play w pracy
