Jak podaje FVN wzrost cen za prąd jest najwyższy od ponad pięciu lat.
Od września ubiegłego roku do września br. ceny energii elektrycznej, w tym czynsz za sieć (nettleie), wzrosły o 107,7 proc. Jest to największy roczny wzrost cen, jaki kiedykolwiek zmierzyła agencja statystyczna.
Wzrost cen w ostatnich miesiącach jest częściowo spowodowany suchą pogodą w południowej Norwegii, ale także wysokimi cenami gazu i podatku od CO2.
Inflacja z wyłączeniem energii elektrycznej wzrosła w analogicznym okresie o 1,2 proc., co oznacza, że ceny energii elektrycznej przyczyniły się do wzrostu wskaźnika cen konsumpcyjnych o 2,9 proc.
W przeciwieństwie do prądu, w przypadku cen żywności i napojów bezalkoholowych poszły nastąpił spadek o 3,8 proc. od września ubiegłego roku. Ceny żywności również spadły w porównaniu z poprzednim miesiącem, o 1,6 proc. od sierpnia.
– Do spadku cen żywności najbardziej przyczyniły się dostawy jagnięciny i świeżych warzyw, w tym zwłaszcza ziemniaków i warzyw korzennych, podaje Norweski Urząd Statystyczny (SSB).
Ceny lotniczych przewozów pasażerskich również wykazywały spadek w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Norges Bank oczekiwał inflacji bazowej na poziomie 1,2 proc. we wrześniu. Wydaje się, że inflacja bazowa się zmniejsza, z powodu niższej inflacji importowanej. Teraz jednak zaobserwować można rosnące ceny na całym świecie, słabszy kurs korony i systematyczny wzrost płac.
Podczas gdy inflacja bazowa rozwija się mniej więcej tak, jak oczekiwał Norges Bank, inflacja całkowita nieoczekiwanie dla banku centralnego rośnie, co może skutkować podwyżką stóp procentowych.
Całkowity wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł we wrześniu o 4,1 proc. w stosunku do tego samego miesiąca ubiegłego roku i jest najwyższy od lipca 2016 r. Jednocześnie inflacja bazowa, czyli inflacja skorygowana o zmiany podatkowe i z wyłączeniem produktów energetycznych, wzrosła do 1,2 procent, jak wynika z danych SBB.
Co to jest inflacja bazowa?
Polskim odpowiednikiem Norges Bank jest Narodowy Bank Polski i to on zajmuje się prognozowaniem wskaźnika inflacji bazowej w oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego.
NBP określa cztery różne miary inflacji, wyłączając określone grupy cen towarów i usług. Są to jak podaje portal praca.pl za Encyklopedią Zarządzania, następujące miary:
“- inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych (ceny, na które mają wpływ działania władz rządowych i samorządowych, np. za wodę, kanalizację),
– inflacja bazowa po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych (czyli ceny bardzo podatne na szoki gospodarcze lub sezonowe, np. warzywa, owoce, paliwo, dostęp do internetu, usługi prawne),
– inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii (ceny te są znacząco podatne na wszelkie szoki podażowe, jak niskie zbiory spowodowane złą pogodą itp.),
– 15% średnia obcięta, jedyna średnia obliczana statystycznie, która wg internetowego leksykonu NBP „powstaje w wyniku dokonania statystycznego wyłączenia (obcięcia) 15% na zbiorze grup cen uszeregowanych towarów i usług charakteryzujących się największymi zmianami”.
Wszystkie wymienione wyżej miary służą do tego, by określić średnio- oraz długoterminowe prognozy wzrostów cen. Dzięki regularnym rejestracjom wskaźników można zaobserwować zachodzące zmiany i ocenić skutki prowadzonej polityki pieniężnej. Inflacja bazowa jest też z reguły mniej zmienna niż inflacja CPI (ogólny wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych)”.
Podoba Ci się artykuł? Doceniasz naszą pracę? Wesprzyj nas wpłacając dowolną kwotę na SPLEIS