W czerwcu Komenda policji w Agder i Izba przyjęć ofiar przemocy w Agder (Overgrepsmottaket i Agder) znajdująca się w szpitalu w Kristiansand alarmowały w związku z niepokojącym zjawiskiem.
– To, co zauważamy jest przerażające. Trafia do nas coraz więcej przypadków poważnego znęcania się nad młodymi ofiarami przez młodych sprawców – mówiła Benedicte Severinsen, koordynatorka Izby przyjęć ofiar przemocy.
Młodzi ludzie, którzy kontaktują się najczęściej przez media społecznościowe, przesyłają sobie zdjęcia, które potem wymieniają na usługi, pieniądze lub towary. Podczas spotkań (najczęściej w publicznych lub szkolnych toaletach) dochodzi do nadużyć seksualnych, mających często bardzo poważny charakter i obejmujących zarówno penetrację ustną, pochwową, jak i odbytową.
Przeczytaj: Służby podnoszą alarm. Gwałtowny wzrost nadużyć seksualnych wśród dzieci i młodzieży
Policja dotarła również do cenników takich usług. Według raportu ceny wahają się często w granicach 100-500 koron za zdjęcia dzieci. Zdarza się, że stają się one później ofiarami wykorzystania seksualnego. Severinsen podkreślała również, że dotyczy to młodych ludzi ze wszystkich środowisk, nie tylko z tzw. środowisk trudniejszych.
Przypuszczalnie wiele przypadków nadużyć czy wykorzystania seksualnego nie jest zgłaszanych. Młodzi ludzie wolą po prostu ukryć je ze strachu przed stereotypizacją, ale również z powodu wstydu.
Jak podaje NRK, policja w Agder zakończyła dochodzenie w około 25 przypadkach, w których młodzi ludzie byli zaangażowani w wykorzystywanie seksualne.
Benedicte Severinsen przyznaje, że skala nadużyć jest większa, niż sądziła na początku lata tego roku, kiedy wraz z policją alarmowała o poważnych przypadkach przemocy seksualnej między młodymi ludźmi.
Za kilka tygodni w Sądzie Okręgowym w Agder rozpocznie się rozprawa w sprawie gwałtu dokonanego przez wówczas szesnastolatka na rówieśniczce. Doszło do niego w toalecie w Aquarama w Kristiansand. W akcie oskarżenia widnieje, że chłopak włożył palce zarówno w jej odbyt jak i pochwę, a także próbował wepchnąć penisa do jej ust, pomimo jej niezgody.
Siedemnastolatek nie przyznaje się do winy.
Ani policja, ani adwokat dziewczyny nie chcą komentować sprawy do czasu jej rozpoczęcia w grudniu.
Severinsen mówi, że często ofiary nie zdają sobie sprawy z intencji sprawców. Młodzi ludzie chętnie umawiają się na spotkanie za pośrednictwem Snapchata lub innych mediów społecznościowych i mają co do tych spotkań zupełnie inne oczekiwania.
Niektórzy sprawcy nie rozumieją, że swoim działaniem popełniają przestępstwo, inni natomiast działają celowo i absolutnie zdają sobie sprawę z tego, że jest to nielegalne.
Kenneth Rafaelsen kieruje sekcją ds. przemocy i wykorzystywania seksualnego w okręgu policyjnym Agder.
– Myślę, że musimy przyznać, że rozwój technologiczny postępuje bardzo szybko i my, rodzice, mamy problemy z nadążaniem za nim, podobnie jak całe społeczeństwo.
Przeczytaj również: Zbyt łatwowierni rodzice
W ciągu każdej minuty w internecie powstaje ogromna ilość danych, które tworzą nieprzebraną ilość treści. Do nich użytkownicy internetu mogą mieć dostęp z każdego miejsca na ziemi, bez gwarancji, że to, z czym zetkną się w „sieci” będzie odpowiednie, zwłaszcza dla młodszych użytkowników – mówił Emlyn Butterfield na kursie dla rodziców zorganizowanym przez szkołę Noroff i stowarzyszenie Razem=Sammen.
Przeczytaj: Zadbaj o bezpieczeństwo twojego dziecka w sieci
Potwierdza to także Benedicte Severinsen, która przypomina, że młodzi ludzie mają teraz bardzo łatwy dostęp do pornografii, która wypacza wyobrażenie młodych ludzi o tym, czym jest seks.
Aquarama podjęła już kilka działań, w związku z tym, że w ogólnodostępnych toaletach dochodziło do nadużyć seksualnych i prawdopodobnie doszło do gwałtu.
Gmina Kristiansand jest współwłaścicielem obiektu.
Kristin Eidet Robstad, dyrektor ds. wychowania, mówi, że gmina podjęła działania w związku ze zwiększającą się liczbą nadużyć. Zebrano między innymi 60 projektów zarówno informacyjnych jak i pomocowych dla mieszkanców jak i pracowników gminy.
Jak rozpoznać, że dziecko mogło stać się ofiarą nadużycia seksualnego? – pytamy Annę Marie Løland, mającą kilkuletnie doświadczenie w pracy z rodzinami, w których dzieci były wykorzystane seksualnie.
– Nie jest to łatwe, ale gwałtowna zmiana w zachowaniu dziecka może być sygnałem, że coś się stało – mówi. – Bywa, że dziewczyny stają się spokojniejsze, chłopcy bardziej pobudzeni, ale może być również odwrotnie. Niektóre osoby zmieniają sposób ubierania, próbując „ukryć się”. Może pojawić się również „syndrom grzecznej dziewczynki” (flink pike-syndrom), która chcąc zmazać z siebie poczucie winy, robi wszystko aż za dobrze. Może zdarzyć się także, że dziecko podejmie bardzo aktywne życie seksualne.
Løland ma również doświadczenie z pracy w Izbie przyjęć ofiar przemocy. Dziś prowadzi organizację Rom-Agder, która zajmuje się zdrowiem psychicznym. Podkreśla jak ważne dla psychiki dziecka jest to, by otrzymało od dorosłego wsparcie i by nie szło przez życie z poczuciem wstydu i winy z powodu tego, co się stało.
Gdy pewne zachowania dorastających dzieci są niepokojące, koniecznie trzeba znaleźć w sobie odwagę i zapytać o to, co się wydarzyło.
– Jeśli dziecko otworzy się przed nami najważniejsze jest, by mu po prostu uwierzyć oraz nie reagować z przerażeniem. Ważne jest także, by nie zapewniać dziecka o zachowaniu sekretu, gdyż pomoc doświadczonych profesjonalistów może być niezbędna.
Przeczytaj: Kristiansand. Rząd przedstawia strategię zwalczania nadużyć seksualnych
Jeśli ofiara ma więcej niż 15 lat, musi skontaktować się bezpośrednio z Izbą przyjęć ofiar przemocy (Overgrepsmottaket), jeśli jest młodsza to rodzice powinni udać się z dzieckiem na oddział pediatrii w najbliższym szpitalu, gdzie zostanie przeprowadzone badanie.
Gdzie szukać pomocy?
Izba przyjęć ofiar przemocy (Overgrepsmottak) w Kristiansand znajduje się przy szpitalu Sørlandets Sykehus (SSK).