Close Menu
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Kategorie
  • Aktywnie
    • Podróże
    • Sport
    • Wędkarstwo
  • Kultura
    • Felieton
    • Film
    • Literatura
    • Muzyka
  • På norsk
    • Kronikk
  • Reportaże i wywiady
  • Społeczeństwo
    • Dzieci
    • Historia
    • Kulinaria
    • Lokalnie
    • Ludzie
    • NAV
    • Opinia
    • Środowisko
  • Wiadomości
    • Polityka
      • Polityka lokalna
      • Wybory 2021
  • Zdrowie
    • Covid-19
  • Українською
Facebook X (Twitter) Instagram YouTube
Facebook Instagram X (Twitter) YouTube Spotify
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
  • På norsk
  • Українською
  • Wiadomości
  • Społeczeństwo
  • Kultura
  • Reportaże i wywiady
  • Zdrowie
  • Aktywnie
Razem Norge – polska gazeta w NorwegiiRazem Norge – polska gazeta w Norwegii
Strona główna»Społeczeństwo»Dwudziesta rocznica śmierci papieża. Współcześni dwudziestolatkowie nie rozumieją naszych uczuć do Jana Pawła II
Społeczeństwo

Dwudziesta rocznica śmierci papieża. Współcześni dwudziestolatkowie nie rozumieją naszych uczuć do Jana Pawła II

By Anna Druś2 kwietnia 2025Brak komentarzy5 minut czytania
Transmisja Mszy Świętej z Watykanu w intencji papieża Jana Pawła II
Transmisja Mszy Sw. z Watykanu w intencji papieza Jana Pawla II. Foto: Wlodzimierz Wasyluk / Forum
Udostępnij
Facebook Twitter LinkedIn Email

Dla dzisiejszych dwudziestoparolatków odczuwanie emocjonalnej więzi z papieżem jest abstrakcyjne. Podobnie mnie dwudziestoparoletniej nie mieścił się w głowie świat bez papieża Polaka – pisze Anna Druś.

Gdy niedawno z dwudziestokilkuletnią redakcyjną koleżanką analizowałam nadchodzące rocznice pod kątem materiałów dziennikarskich, w kontekście 2 kwietnia rzuciłam mimochodem: „Pamiętam, jak spontanicznie pojechałam wtedy do Rzymu na pogrzeb papieża”. Koleżanka popatrzyła na mnie szczerze zdziwiona i zapytała: „Ale dlaczego ci się chciało? Przecież pogrzeb papieża to nie jest wydarzenie ekscytujące dla dwudziestoparolatki”.

Ta krótka wymiana zdań uświadomiła mi, że to, co było oczywiste 20 lat temu, dziś już oczywiste nie jest. „To jakby dziś umarł ktoś o rozpoznawalności Lady Gagi, publicznym autorytecie Dalajlamy i wywołujący ciepłe uczucia, jak ukochany dziadek”. Musiałam posłużyć się tym porównaniem, ponieważ koleżanka rzeczywiście nie umiała wyobrazić sobie tego, jakie emocje budził Jan Paweł II za życia nie tylko wśród Polaków, ale i u innych narodowości. I zdałam sobie sprawę, że odkąd umarł, w zasadzie nikt ani w Polsce, ani na świecie nie zajął miejsca, które on wcześniej zajmował. Nie ma kogoś jednocześnie budzącego szacunek, zdziwienie, zaufanie, czułość.

Dla mnie dwudziestoparoletniej papież był Polakiem od zawsze – urodziłam się w roku jego wyboru na Stolicę Piotrową. Nie byłam klasycznym przykładem pokolenia JP2, ponieważ jako nastolatka nie pojmowałam fenomenu tego człowieka: pokolenie moich rodziców patrzyło na niego z uwielbieniem i nabożnością, a ja na homiliach papieskich raczej się nudziłam. Oni, pamiętający pielgrzymkę z 1979 r., ciągle jeszcze ekscytowali się tym, że Polak piastuje tak eksponowane na świecie stanowisko. Dla mnie była to już oczywistość. Pielgrzymki papieża do Polski były zwykłym, powtarzającym się co kilka lat rytuałem. Gdy przejeżdżał przez Warszawę, nie czułam potrzeby, by ustawiać się na drodze tego przejazdu, by choć raz na mnie spojrzał. 

Jak osobistego dziadka zaczęłam traktować go dopiero wtedy, gdy na początku swojej pełnoletniości przeczytałam jego młodzieńcze poezje, a potem, gdy ktoś mi polecił lekturę wywiadu z papieżem w postaci książki Przekroczyć próg nadziei, zaczął mi imponować jako pisarz i jako intelektualista.

Najmocniej pamiętam jednak śmierć Jana Pawła II i to, co działo się potem w Polsce i na świecie. Było to wydarzenie o randze tych, o których wszyscy pamiętają, gdzie ich ta informacja zastała i co wtedy robili. W życiu osobistym zdarza się tak tylko wtedy, gdy umiera ktoś bardzo bliski i ważny (mama, tata, ukochana babcia, ukochany dziadek). W życiu społecznym dzieje się to bardzo rzadko. Bo też rzadko pojawia się wśród nas ktoś w pewnym sensie wszystkim bliski i dla wszystkich rozpoznawalny.

Bilety na rejsowy autobus z Warszawy do Rzymu kupiłam wspólnie z kuzynką w zasadzie dobę po śmierci Papieża. To była decyzja spontaniczna, za którą stało naprawdę szczere pragnienie podziękowania Janowi Pawłowi II, oddania mu hołdu, zamanifestowania prawdziwych, niewymuszonych uczuć.

Noclegi znalazłyśmy najpierw w jednej z rzymskich parafii, gdzie spałyśmy na podłodze domu parafialnego, potem zaś u jednej z zamieszkujących tamtą parafię rodzin. 

Szybko jednak okazało się, że tak spontanicznie organizowane noclegi kończą się wobec tłumu innych pielgrzymów z Polski i świata. To dla nich, uzbrojonych w karimaty i namioty, jadących do Rzymu „na ślepo” miasto zorganizowało wielkie pole namiotowe na Circo Massimo. 

Gdy opowiadam o tym dziś dwudziestoparoletniej koleżance z redakcji – patrzy na mnie z rosnącym zdziwieniem. Szokuje ją opowieść o naszej przygodzie, ale też o tym, jak wyglądała Polska w dniu pogrzebu Ojca Świętego.

Współcześni dwudziestolatkowie z pewnością nie darzą podobnym uczuciem papieża Franciszka – mimo że również on słynie ze spontaniczności i bycia blisko ludzi. Myślę, że w ogóle nie darzą podobnym uczuciem żadnej z osób publicznych, nawet tych budzących sympatię czy podziw. Właśnie po to, by wytłumaczyć, jakie uczucia budził papież wśród współczesnych, użyłam porównania jednocześnie do Lady Gagi i Dalajlamy. Papież z jednej strony budził sympatię, a z drugiej stawiał wyzwania intelektualne przed tymi, którzy próbowali słuchać, co do nich mówił. 

To naturalne, że właśnie jego popularność spowodowała później u wielu osób potrzebę publicznego rozliczania go z błędów, jakie popełnił. To naturalne, że budził szczere uczucia u tych, którzy go pamiętali, ale już nie u tych, którzy jedynie słuchali tu i tam o tym, że „papież wielkim Polakiem był”. To naturalne, że młodzi ludzie z kolejnych po-Jano-Pawłowych pokoleń musieli odreagowywać te wszystkie apele ku jego czci, żartując ze śpiewania Barki, z wszędobylskich zdjęć, z czczenia godziny jego odejścia – 21:37. To naturalne, że najmłodsze pokolenie Alfa już z tego nie żartuje, bo dla nich papież jest tak samo zimną emocjonalnie postacią jak Mieszko I, Bolesław Chrobry czy Juliusz Cezar. Byli, trzeba się o nich uczyć na historii, tyle. 

Myślę, że jeśli jest coś, co my – dwudziestoparolatkowie z 2 kwietnia 2005 r. – możemy dziś zrobić, jeśli chcemy cokolwiek w tym nieuchronnym procesie zmienić, to powinniśmy mówić o sobie, swojej relacji z Papą, o ile ją mieliśmy, o tym, czego się od niego nauczyliśmy. Tak jak stojąc 1 listopada nad grobem naszej babci, mówimy swoim dzieciom: „A tu leży moja ukochana babcia Stasia. Robiła świetne kluski leniwe, była niezwykle inteligentna i z pamięci recytowała Pana Tadeusza”.

2 kwietnia 2005 r. umarł Jan Paweł II – pięknie śpiewał, z pamięci recytował Antygonę, mówił wieloma językami, pisał świetne poezje, wymodlił mi córkę.

Tekst został przygotowany przez portal DlaPolonii.pl

dla Polonii
Udostępnij. Facebook Twitter LinkedIn Email

Powiązane

Definiował największe cywilizacyjne zagrożenie. Rocznica urodzin Leopolda Tyrmanda

Skąd się wziął śmigus-dyngus?

Ostatnia bitwa Armii Krajowej

Zostaw kometarz Anuluj komentarz

Na czasie

Norwegia: Młodzi werbowani do prania pieniędzy przez aplikację Vipps

Wiadomości 31 maja 2025

Norweskie służby finansowe i policja alarmują o rosnącej fali prania pieniędzy z udziałem młodych ludzi,…

Polonia w centrum uwagi. Spotkanie z marszałek Senatu RP w Oslo

30 maja 2025

Za co Norwegowie kochają swój kraj?

29 maja 2025

Norgespris – niższe rachunki za prąd czy bomba z opóźnionym zapłonem?

28 maja 2025

Norwegia: Obchody 85. rocznicy bitwy o Narwik

27 maja 2025

W imię tolerancji wobec osób trans prosi się nas, byśmy akceptowali brednie o kobietach z penisem

26 maja 2025

Kierowcy autobusów w Norwegii obawiają się o życie w pracy: „Codziennie myślę o wypadku”

26 maja 2025

Kleszcze – nie tylko norweski problem

25 maja 2025

SV chce darmowych przedszkoli w Oslo: „powinny być dostępne dla wszystkich”

24 maja 2025

Matki pingwinów

23 maja 2025

Norwegia: nie ma ludzi do zbierania truskawek

23 maja 2025

Norwegia i Polska zawarły partnerstwo na rzecz bezpieczeństwa energetycznego i zielonej transformacji

22 maja 2025

Norwegia: zabraknie 30 tysięcy pielęgniarek

22 maja 2025

Gangi w Norwegii: Największe zagrożenie dla społeczeństwa

21 maja 2025

Oslo: Marszałek Senatu RP Małgorzata Kidawa-Błońska spotka się z Polonią

20 maja 2025
Dane kontaktowe

Polsk-Norsk Forening Razem=Sammen
nr org. 923 205 039

tel. +47 966 79 750

e-mail: kontakt@razem.no

Redakcja i współpraca »

Ostatnio dodane

Oslo – najmniej szczęśliwa stolica Skandynawii

13 czerwca 2025

Wypadek na Melkøya – Polak ostrzegał, teraz walczy o zdrowie

12 czerwca 2025

Åpning av Republikken Polens honorære konsulat i Kristiansand

12 czerwca 2025
Współpraca

Razem Norge jest laureatem nagrody "Redakcja medium polonijnego 2025", przyznawanej przez Press Club Polska.

Facebook Instagram X (Twitter) YouTube

Informujemy, że polsko-norweskie stowarzyszenie Razem=Sammen otrzymało za pośrednictwem Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2024 – Media i Struktury. Nazwa zadania publicznego: Wsparcie działalności organizacji polonijnych w krajach skandynawskich Kwota dotacji 2024: 78,587.60 PLN w 2024 r. Całkowita wartość zadania publicznego 2024: 232 704,80 PLN Data podpisania umowy: Październik 2024 r. Wsparcie w ramach projektu dotyczy m. in. dofinansowania kosztów wynajmu pomieszczeń, ubezpieczenia, wynagrodzeń pracowników, zakupu materiałów biurowych oraz innych kosztów funkcjonowania organizacji.

Ansvarlig redaktør: Katarzyna Karp | Administrasjonssjef: Sylwia Balawender
Razem Norge arbeider etter Vær Varsom-plakatens og VVP regler for god presseskikk. Alt innhold er opphavsrettslig beskyttet.

© 2025 Razem=Sammen | Made in Kristiansand

Wprowadź szukaną frazę i naciśnij Enter, aby przejść do wyników wyszukiwania. Naciśnij Esc, aby anulować.