W piątek będą mocne opady i najniższa cena prądu w tym roku, przynajmniej jeśli chodzi o południową Norwegię.
Ze wstępnych danych Nord Pool wynika, że w piątek 11 listopada 2022 roku, w trzech obszarach cenowych w południowej Norwegii ceny spadną średnio do dwóch øre za kilowatogodzinę w ciągu dnia. Pod koniec sierpnia, gdy odnotowano najwyższe ceny w tych obszarach, kilowatogodzina kosztowała ponad sześć koron! Doliczając opłaty za przesył cena wyniesie około 0,60 øre za kilowatogodzinę.
Uwzględniając dzierżawę sieci i opłaty, cena energii elektrycznej kończy się w piątek na poziomie około 0,59 øre. Osoby, które mają stałą opłatę za prąd nie będą jutro zadowolone.
W najtańszym miejscu w południowej Norwegii cena energii elektrycznej ma wynieść poniżej øre za kilowatogodzinę zarówno wcześnie rano, jak i późną nocą. W ciągu dniam najwyższa cena ma wynieść tylko około sześciu øre za kilowatogodzinę.
Cena przedstawiana przez Nord Pool nie zawiera dodatkowych opłat za korzystanie z sieci, ani podatku VAT.
Będzie bardzo mocno padać
Analityk Ole Tom Djupskås w Refinitiv wskazuje na obfite opady jako ważny powód niezwykle niskich cen.
– Jutro będzie bardzo mocno padać, zwłaszcza w zachodniej Norwegii. Tak więc będą opady odpowiadające szacunkowo 3,3 terawatogodzinom (TWh) energii produkcyjnej, podczas gdy dzisiejsze opady odpowiadają 1,2 TWh – mówi specjalista w rozmowie z E24.no.
Zwykle w tym okresie normalne są opady odpowiadające około 0,75 TWh energii produkcyjnej dziennie.
– Dlatego zbiorniki wodne są wypełnione, a także jest dużo nieuregulowanej energii z rzeki, która dostarcza energię elektryczną, ponieważ muszą ją wytwarzać, gdy jest dużo wody – mówi Djupskås.
Norweskie zbiorniki wodne są zwykle mocno osuszane zimą i napełniane latem i jesienią. Według NVE pod koniec tygodnia 44. w norweskie zbiorniki wodne miały moc wytworzenia 68,6 terawatogodzin energii.
Również energia wiatrowa w rejonie skandynawskim daje obecnie dobre wyniki.
– Jutro będzie dużo energii wiatrowej, co wpływa na produkcję w Skandynawii. Oczekuje się znacznie więcej energii wiatrowej niż normalnie – mówi Djupskås, zaznaczając, że przy wysokiej produkcji będzie też duży eksport do krajów sąsiednich.