W tym roku podczas niedzielnej „TV-aksjonen” udało się zebrać 238671918 NOK. Pieniądze zostaną przekazane Atlas-alliansen. To organizacja parasolowa zrzeszająca pomagających niepełnosprawnym w krajach dotkniętych biedą i wojnami, głównie na Globalnym Południu. Część wsparcia otrzymają potrzebujący z Ukrainy i Palestyny. Licznik nadal rośnie – ostateczne wyniki w grudniu.
„W Nepalu przeprowadzone będą operacje oczu, aby osoby cierpiące na zaćmę mogły odzyskać wzrok. Dostarczona zostanie pomoc dzieciom w Zambii, aby mogły chodzić do szkoły i uczestniczyć w życiu społecznym. W Tanzanii więcej osób niesłyszących i niedosłyszących będzie miało możliwość nauki języka migowego” – donoszą organizatorzy akcji, informując, na co konkretnie pójdą zebrane pieniądze. W tym roku główne wydarzenie miało miejsce 19 października, ale datki wpłacać można nadal, aż do 1 grudnia.
„TV-aksjonen” to wydarzenie dobroczynne organizowane przez norweskie media państwowe od 1974 roku. W każdej edycji wybierana jest przeprowadzająca konkretną akcję organizacja, której przekazuje się zebrane środki. Na przestrzeni lat zdarzało się, że beneficjenci się powtarzali. Kilkakrotnie pieniądze trafiały między innymi do Redd Barna, Amnesty International, Czerwonego Krzyża czy Lekarzy Bez Granic. Również tegoroczny beneficjent, Atlas-alliansen, otrzymał już wsparcie – w 2002 roku.
Podczas akcji – przeprowadzanej w jedną z październikowych niedziel – nawet 100 000 zbierających datki wolontariuszy puka do drzwi norweskich domów. Ponadto przyjmuje się wpłaty na konto lub przez Vipps i smsy oraz przeprowadza szereg aukcji charytatywnych.
Organizator, NRK, na zbiórkę funduszy poświęca tego dnia dużą część czasu antenowego. Akcję wspierają zwykli obywatele, ale darowizny przekazują również prywatne firmy i instytucje państwowe. W tym roku – po raz siódmy – norweski rząd wpłacił 50 milionów koron. Sam premier Jonas Gahr Støre w ramach tej akcji wziął udział w biegu charytatywnym w jednej ze szkół. W „TV-aksjonen” bierze też udział rodzina królewska. W tym roku zaangażował się książę Haakon. Podczas transmisji telewizyjnej pokazano jego wizytę u jednej z ukraińskich rodzin, mieszkającej obecnie w Norwegii. Jeden z jej członków jeździ na wózku w wyniku wypadku przy pracy, do którego doszło 10 lat temu. Człowiek ten sam angażuje się w pomoc innym osobom z niepełnosprawnościami.
W przeliczeniu na mieszkańca, spośród miast najbardziej hojne okazało się w tym roku Stavanger. Jeśli zaś chodzi o gminy, najwięcej wpłacali mieszkańcy Utsira w Rogaland – średnio 440,78 korony na głowę.
W ciągu 50 lat, od momentu powstania w 1974 roku, zebrano podczas „TV-aksjonen” 7,85 miliarda koron, co odpowiada 14,05 miliarda koron w przeliczeniu na wartość z 2024 roku.
Najwyższa zebrana kwota, 415 milionów koron, to wynik edycji z roku 2024. Wtedy wspierano stowarzyszenie Barnekreftforeningen walczące z rakiem u dzieci i jego akcję „Razem dla małych bohaterów” („Sammen for små helter”). W zeszłym roku w momencie zakończenia transmisji telewizyjnej podano, że udało się uzyskać wynik 366 milionów koron.
Tegoroczna kwota jest więc wyraźnie mniejsza. Być może miało to związek z problemami ze skompletowaniem wystarczającej liczby wolontariuszy z puszkami. W „Dagsrevyen” 19 października wieczorem podano, że w większych miastach ich brakowało. Problem wystąpił między innymi w Drammen i Konsbergu. W Oslo zgłosiło się 2400 osób, a potrzebowano 4400.
Nie wszyscy wykazywali się tego dnia empatią. Doszło do przykrego incydentu – włamano się do jednego z pracujących w akcji wozów transmisyjnych. Skradziono kilka komputerów i inny sprzęt techniczny.Do wirtualnych puszek wciąż się jeszcze można dorzucić. Znajdą się wśród Was chętni do podgonienia zeszłorocznego rekordu w zbiórce internetowej? Dokładne informacje o możliwości wpłat znajdziecie: TUTAJ.