Osiemnastolatek został tymczasowo aresztowany na cztery tygodnie i objęty zakazem kontaktów listowych oraz odwiedzin. Przez pierwsze dwa tygodnie ma przebywać w izolacji. Chodzi o sprawę zabójstwa pracownicy instytucji związanej z Barnevernet.
– Szczegółowo wyjaśnił swoje działania. Co do tego, co się wydarzyło, oraz w pewnym stopniu dlaczego to się stało, panuje zgoda. Jednak sam uważa, że nie jest winny w rozumieniu prawa karnego – mówi obrońca oskarżonego, adwokat Petter Mand cytowany przez Dagbladet.
Na wniosek policji utajniono posiedzenie, by uniemożliwić oskarżonemu przekazywanie komunikatów za pośrednictwem mediów. Sam mężczyzna wolał jawność, chcąc przedstawić swoją wersję zdarzeń.
Oskarżony o terroryzm
Policja rozszerzyła zarzuty uznając, że czyn miał podłoże polityczne i mógł wywołać strach w społeczeństwie. Prokurator Philip Green wskazał, że motywacja działania osiemnastolatka kwalifikuje sprawę jako zabójstwo w celu terrorystycznym. Za taki czyn grozi do 21 lat więzienia, a w skrajnie poważnych przypadkach – nawet 30 lat.
Kim jest podejrzany?
Przekazano, że podejrzany Djordje Wilms jest obywatelem Niemiec, urodzonym w tym kraju. Do Norwegii przyjechać miał z Serbii 12 lat temu. Nie wiadomo, czy towarzyszył mu jeden czy też kilku członków rodziny.
W Norwegii przez kilka lat mieszkał w rodzinach zastępczych. Był aktywnym strzelcem sportowym. Od ubiegłego roku był zameldowany w ośrodku, w którym dokonał zabójstwa. Od pewnego czasu znajdował się pod obserwacją PST (Norweskich Służb Bezpieczeństwa) i był znany z prawicowo-ekstremistycznych poglądów – udzielał się w skrajnie prawicowym kanale na Telegramie.
Jak podała policja, zabezpieczone narzędzie zbrodni nie jest bronią palną.
Zamordowaną jest 34-letnia Tamima Nibras Juhar. Pochodziła z Etiopii, a do Norwegii przyjechała w 2008 roku. Obok pracy w ośrodku, studiowała na kierunku Rozwój społeczny w OsloMet.

Pracownicy ośrodka mieli kilkukrotnie zgłaszać niepokojące zachowania, w tym nazistowskie komentarze – podaje Dagbaldet.
– Bliscy kobiety są w szoku. Chcą wiedzieć, co się dokładnie wydarzyło – przekazała Anette Skjerven Arnkværn, pełnomocniczka rodzinny.
Przeczytaj:
Osiemnastolatek oskarżony o zabójstwo pracownicy ośrodka powiązanego z Barnevernet
