Na wyspie Å w gminie Moskenes, 12 lutego 2023 roku doszło do dramatycznego wypadku. Silny podmuch wiatru porwał nowo postawiony domek rekreacyjny, w którym przebywało czworo francuskich turystów. Konstrukcja została zdmuchnięta wprost do morza.
Choć żadna z osób nie zginęła, dwie zostały poważnie ranne. Wszyscy stracili cały dobytek: dokumenty, telefony, ubrania. Poszkodowani – Vincent i Sreypov Dussauze – do dziś nie doczekali się sprawiedliwości.
Śledztwo trwa… i trwa
Policja w Nordland wszczęła natychmiastowe śledztwo, aby ustalić, czy doszło do naruszenia prawa budowlanego. Szybko wyszło na jaw, że domki zostały oddane do użytku bez tymczasowego pozwolenia lub świadectwa ukończenia budowy. Zbudowane w Estonii i przetransportowane do Norwegii, zostały potraktowane jako „obiekty tymczasowe”. Pozwoliło to obejść niektóre procedury administracyjne. Interpretacja przepisów przez urząd wojewódzki (Statsforvalteren) sugerowała, że takie konstrukcje nie wymagają pełnej dokumentacji.
Biegły sądowy zakwestionował jednak legalność takiego podejścia. Jego zdaniem rozpoczęcie użytkowania bez oficjalnej zgody było przestępstwem. Właścicielom postawiono zarzuty, w tym brak wymaganego pozwolenia.
Biurokratyczny ping-pong
Przez ostatnie dwa lata sprawa była przekazywana pomiędzy policją a prokuraturą regionalną. Prokurator kilkakrotnie żądał uzupełnień śledztwa, m.in. dotyczących wykładni przepisów budowlanych. W międzyczasie jeden z zarzutów – dotyczący braku pozwolenia na użytkowanie – został wycofany. Uznano, że klasyfikacja domków jako tymczasowych była zgodna z interpretacją gminy i organów państwowych, które nie wymagały wcześniej dodatkowych pozwoleń.
Cierpliwie czekają
Mimo upływu ponad dwóch lat, śledztwo wciąż nie zostało zakończone. Policja nadal bada, czy konstrukcja była zgodna z przepisami dla tego terenu i czy właściciele nie dopuścili się zaniedbań. Prokuratura analizuje, czy istnieją podstawy do wniesienia aktu oskarżenia.
Francuscy turyści wciąż czekają na decyzję sądu po dramatycznym wypadku, z którego ledwo udało im się ujść z życiem.