Węgierskie linie lotnicze pozwały gminę Agder za nielegalny bojkot.
We wtorek rozpoczął się proces w Sądzie Okręgowym w Agder. Prawnik Halvard Helle z kancelarii prawnej Schjødt wystąpił jako radca prawny Wizz Air. Uważa on, że decyzja o bojkocie władz okręgu Agder była szkodliwa i zaszkodziła reputacji Wizz Air. Nie żąda jednak odszkodowania.
– Wezwania do bojkotu rozprzestrzeniły się niemal jak pożar. Było to szkodliwe dla firmy. Doprowadziło to do utraty rynku i utraty reputacji – powiedział Helle w swoim przemówieniu wprowadzającym.
W ten sposób podsumował sytuację, jaka miała miejsce ostatniej jesieni i zimą. Wiele gmin, a nawet niektóre firmy postąpiły podobnie do przedstawicieli okręgu Agder. Nawet sama premier Erna Solberg wypowiedziała się w podobnym duchu w czasie konferencji prasowej.
Prawnik dodał jednak, że ze względu na pandemię koronawirusa trudniej jest wykazać związek między krytycznymi wypowiedziami a ewentualną utratą pasażerów. Dlatego też nie występuje w imieniu Wizz Air z roszczeniami finansowymi.
– To jest powód, dla którego chcemy tylko orzeczenia rozstrzygającego, a nie odszkodowania – wyjaśnił Helle.
Wizz Air chce, aby sąd stwierdził, że decyzja komitetu administracyjnego w okręgu Agder była nielegalnym bojkotem.
Przypomnijmy, że decyzje o bojkocie w kilku miejscach w kraju pojawiły się po tym, jak Wizz Air uruchomił w zeszłym roku połączenia krajowe w Norwegii. Samorząd Agder jest jednym z wielu podmiotów, które krytycznie skomentowały Wizz Air po tym, gdy główny menedżer linii lotniczych, József Váradi, wyraził niechęć do zawierania układów zbiorowych ze związkami zawodowymi.
– Krytyczne wypowiedzi opierają się wyłącznie na relacjach medialnych. Nikt nie skontaktował się z firmą – powiedział Helle.
Komisja administracyjna w okręgu Agder zachęca pracowników i polityków okręgu podczas podróży służbowych, aby nie podróżowali liniami Wizz Air i innymi liniami lotniczymi, które sprzeciwiają się prawu pracowników do organizowania się
– w taki sposób w listopadzie ubiegłego roku 3000 pracowników w okręgu Agder zostało zachęconych, by nie korzystali z Wizz Air w podróżach służbowych.
Radcą prawnym reprezentującym Agder w sądzie jest prawnik Nils Kristian Lie z kancelarii Kluge Advokatfirma.
Linia obrony odrzuca oskarżenie o to, że przedstawiona powyżej wiadomość rozesłana do pracowników i polityków pociągnęła za sobą nielegalny bojkot.
– Władze hrabstwa nie zrobiły nic, aby nagłośnić decyzję – powiedział Nils Kristian Ormestad Lie, zaprzeczając, że działania te można nazwać bojkotem.
W ostatecznym wniosku do sądu przedstawiciele okręgu Agder wskazali, że decyzja w sprawie Wizz Air została podjęta przez komisję administracyjną, a ta nie ma kompetencji do podejmowania takich decyzji. Ponad to zasady podróży służbowych nie uległy zmianie.
Johan Eidhagen, dyrektor ds. marketingu i spraw kadrowych w Wizz Air, jest przedstawicielem linii lotniczej w sądzie. Nie jest obecny fizycznie, ale będzie śledził posiedzenie online.
Wizz Air powiadomił również o pozwach przeciwko gminie Møre og Romsdal, gminie Bergen, gminie Viken, gminie Stord, gminie Oslo i Statnett.
Na proces, który kończy się w środę, zarezerwowano dwa dni. Wyrok ogłoszony zostanie później.