Jesienią w norweskich szkołach zaczną obowiązywać nowe regulacje dotyczące sytuacji, w których nauczyciel może interweniować fizycznie wobec dzieci. Nauczyciel będzie miał do tego prawo, gdy uczeń przeszkadza, uniemożliwiając prowadzenie lekcji lub gdy atakuje innych werbalnie. Celem tych zmian jest umożliwienie nauczycielom skuteczniejszego reagowania w trudnych sytuacjach wychowawczych.
W zeszłym roku wprowadzono prawo do fizycznej interwencji wobec uczniów, gdy istnieje zagrożenie, że dziecko zaatakuje drugą osobę fizycznie lub zniszczy cudze mienie. Tegoroczna zmiana stanowi uzupełnienie tej regulacji. Partia Pracy (Arbeiderparti) zgłosiła propozycję, którą Stortinget zaakceptował 13 maja 2025 roku. Wejdzie ona w życie prawdopodobnie na początku roku szkolnego 2025/26.
To prawo dotyczy szkół podstawowych (grunnskole), średnich (videregående skole), a także korepetycji (leksehjelp) i zajęć na świetlicy (SFO).
Przemoc werbalna i zakłócanie lekcji
– Nadszedł czas, aby prawo chroniło dostęp do edukacji dla wszystkich dzieci w klasie. Szkoła powinna być miejscem, w którym uczniowie i pracownicy są bezpieczni, rozwijają się i uczą. Werbalna przemoc i nękanie mogą być równie krzywdzące jak przemoc fizyczna. Ważne jest, aby chronić przed tym uczniów i pracowników – mówi minister edukacji i nauki Kari Nessa Nordtun (Ap) w rządowym komunikacie prasowym.
Nowe reguły dają nauczycielom prawo do fizycznej interwencji właśnie w przypadku przemocy werbalnej lub nękania innych osób ze strony ucznia, a także gdy dziecko swoim zachowaniem uniemożliwia innym naukę. Chodzi na przykład o niebezpieczne zachowania, przeklinanie, obraźliwe komentarze lub filmowanie.
Jak nauczyciel może reagować?
W przypadku tego rodzaju problemów w szkole nauczyciel powinien w pierwszej kolejności próbować rozwiązać sprawę bez fizycznej interwencji – na przykład poprzez rozmowę. Jeśli jednak sytuacja tego wymaga, pracownik może wyprosić ucznia z sali lekcyjnej, gdy ten przeszkadza w przeprowadzeniu zajęć albo zabrać mu przedmiot wywołujący hałas. Może także zabrać telefon komórkowy w przypadku filmowania innych osób.
Rodzaj interwencji zależy od okoliczności i oceny sytuacji. Interwencja fizyczna nie może wykraczać poza konieczność. W praktyce oznacza to, że nauczyciel może na przykład mocno przytrzymać bijących się uczniów, by ich rozdzielić, ale nie mocniej ani dłużej niż do chwili zakończenia bójki.
Wywieranie wpływu na ucznia poprzez minimalne użycie siły fizycznej, jak również działania, które są ogólnie akceptowane w relacjach między dorosłymi a dziećmi, nie stanowią jednak interwencji fizycznej. Na przykład wyprowadzenie ucznia za rękę z sali lekcyjnej w ogóle nie podchodzi pod tę ustawę i jak najbardziej jest dozwolone. Natomiast jeśli dziecko fizycznie się sprzeciwia, nauczyciel ma prawo je wyprowadzić mimo woli lub złapać za rękę czy ramię – w ramach nowej regulacji.
Inne środki przymusu, takie jak izolacja, przeszukanie lub zatrzymanie, są zabronione. Każda forma fizycznej przemocy wobec dzieci jest przestępstwem. W przypadku podejrzenia złamania przepisów szkoła nie ma prawa rozpoczynać dochodzenia, lecz musi powiadomić o sprawie policję.
Nauczyciel ma prawo do interwencji fizycznej jedynie, gdy wcześniejsze próby rozwiązania problematycznej sytuacji nie przyniosły efektów, a każde zdarzenie musi być udokumentowane i zgłaszane do dyrektora placówki.