Bracia Menendezowie, Lyle i Erik z USA zamordowali własnych rodziców pozorując morderstwo na zlecenie. Już blisko 30 lat odsiadują karę dożywotniego pozbawienia wolności, bez możliwości zwolnienia warunkowego. Teraz prokurator chce rekomendować zmianę decyzji, by umożliwić im wyjście na wolność.
Menendezowie za kratami realizują nietypowe projekty zainspirowane norweskim systemem więziennictwa.
Bracia, mając zaledwie 21 i 18 lat, zamordowali swoich rodziców. Ta sprawa z 1989 roku wstrząsnęła opinią publiczną, stając się kanwą kilku filmów oraz dokumentów telewizyjnych. O Menendezach znów zrobiło się głośno za sprawą produkcji Ryana Murphy’ego, dostępnej od niedawna na platformie Netflix.
Obaj bracia w trakcie procesu przyznali się do winy. Odsłonili też dramat, jaki miał się odbywać za zamkniętymi drzwiami rezydencji, w której mieszkali wraz matką Kitty i ojcem Jose. To właśnie on, przy cichym przyzwoleniu matki, znęcał się psychicznie oraz molestował swoich dwóch synów.
Przez lata odsiadywania wyroku bracia zdobyli wykształcenie, studiując na kilku kierunkach. Obaj zawarli również związki małżeńskie.
Ich chęć resocjalizacji oraz podejmowane za murami więzienia inicjatywy sprawiły, że prokurator George Gascon zamierza zabiegać o zmianę wyroku dożywocia.
Erik i Lyle Menendez, osadzeni w kalifornijskim więzieniu Richard J. Donovan Correctional Facility, od lat angażują się w działalność resocjalizacyjną, a ich ostatnie inicjatywy wzbudzają coraz większe zainteresowanie amerykańskich mediów. W ubiegłym roku Erik Menendez rozpoczął studia na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine w zakresie socjologii oraz nauk społecznych i behawioralnych, jednocześnie angażując się w tworzenie programów wsparcia, w tym grup medytacyjnych dla więźniów — poinformowało CBS News.
Jego brat, Lyle Menendez, również ukończył studia na UC Irvine, zdobywając tytuł licencjata sztuki. W 2018 roku założył projekt Greenspace Project, mający na celu transformację przestrzeni więziennych poprzez murale oraz tworzenie zielonych terenów.
– Celem jest zmiana betonowo-żwirowych dziedzińców w więzienny teren przypominający kampus, otoczony majestatycznymi muralami krajobrazowymi — przekazał Pedro Calderon Michel, rzecznik Kalifornijskiego Departamentu Więziennictwa i Rehabilitacji, w wiadomości dla Associated Press.
Projekt zyskał rozgłos szczególnie dzięki muralowi Erika Menendeza, przedstawiającemu zabytki San Diego. Calderon Michel wyjaśnił, że głównym celem inicjatywy jest „normalizacja środowiska więziennego, aby zbliżyć je do przestrzeni funkcjonujących poza więzieniem”. W ramach projektu powstaną także strefy przeznaczone do zajęć grupowych, spotkań rehabilitacyjnych oraz obszary szkoleniowe dla psów służbowych.
Inspiracją dla projektu Lyle’a, jak wyjaśnia jego prawnik Mark Geragos, jest norweski model więziennictwa, który charakteryzuje się „humanitarnym podejściem do osób pozbawionych wolności”. Kristian Mjåland, profesor socjologii na Uniwersytecie Agder w Kristiansand, podkreśla, że norweski system resocjalizacji opiera się na zasadzie godnego traktowania osadzonych i oferowania im zajęć, które mają wartość społeczną.
– Ludzie powinni być traktowani przyzwoicie przez dobrze wyszkolony personel, a ich prawa powinny być respektowane – powiedział Mjåland dla AP.
Dzięki tej inicjatywie, bracia Menendez wspierają ideę tworzenia nowych standardów w więziennictwie, opartych na aktywnym zaangażowaniu więźniów w przemiany swoich najbliższych przestrzeni.